Łatwo dostrzec, że z fotografią jest... coś nie tak. Były premier Mateusz Morawiecki insynuował, że dziennikarka TVP Justyna Dobrosz-Oracz miała utrzymywać „kontakty” z rosyjskim szpiegiem Pawłem Rubcowem. Jakie jest źródło tych twierdzeń? Od kilku tygodni w mediach społecznościowych krąży sfabrykowane zdjęcie, na którym widać między innymi dziennikarzy: Justynę Dobrosz-Oracz, Patryka Michalskiego, Radomira Wita oraz... Pawła Rubcowa. Dziennikarze już zapowiedzieli pozwy przeciwko osobom, które dopuszczają się naruszenia ich dobrego imienia. Jak to wszystko się zaczęło? W mediach społecznościowych na kontach użytkowników sympatyzujących z prawicą pojawiły się zdjęcia przedstawiające czworo polskich dziennikarzy. Na fotografii znajduje się także postać Pawła Rubcowa.Już na pierwszy rzut oka widać jednak, że ze zdjęciem jest coś nie tak. Twarz Rosjanina (Rubcow ma rosyjsko-hiszpańskie obywatelstwo) została zwyczajnie „doklejona”, w dodatku... w niezbyt wyszukany sposób. Fałszywe zdjęcie internauci powielają we wpisach na platformie XDziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak przyjrzał się kontom, które rozpowszechniają sfabrykowane zdjęcie.„Przejrzałem na szybko kilka kont, które puszczają fejka o związkach Patryka z Rubcowem. Łączy je jedno... I Karol Nawrocki oraz ekipa odpowiedzialna za jego kampanię w internecie nie ma powodów do dumy. Ani zadowolenia” – napisał Jadczak. Ta słabo wykonana przeróbka zdjęcia posłużyła prawicowym internautom do snucia teorii o związkach m.in. Justyny Dobrosz-Oracz i innych dziennikarzy z Rubcowem. Ten sam zarzut postawił dziennikarce TVP były premier Mateusz Morawiecki. Morawiecki atakuje dziennikarkę TVP 17 grudnia Justyna Dobrosz-Oracz wykonywała swoje zadania w Sejmie, gdzie od lat jest korespondentką. Zwróciła się do byłego premiera z pytaniem, czy był przesłuchiwany w ramach prokuratorskiego śledztwa w sprawie kampanii „Stop Russia Now”. To pytanie wyprowadziło z równowagi Morawieckiego, który odparł: „A co pani powie o swoich kontaktach z panem Rubcowem?”. Po chwili trzasnął drzwiami i odszedł. Dziennikarka zapowiedziała skierowanie sprawy do sądu. Jak było naprawdę?Zdjęcie, o którym mowa, zostało wykonane 5 października bieżącego roku nad Morzem Bałtyckim. Nie ma na nim Rubcowa. I nie mogło go być, bo w tym czasie już dawno wrócił do Rosji w ramach wymiany więźniów, która odbyła się 1 sierpnia w Ankarze. Jak wygląda prawdziwe zdjęcie? Zamieścił je jego autor, Patryk Michalski. Podkreślił, że „nie pozwoli na oczernianie” i ostrzegł, że „wszyscy, którzy publikują ordynarną przeróbkę tej fotografii, będą pozywani”. Kim jest Paweł RubcowPaweł Rubcow to rosyjski szpieg wojskowego wywiadu GRU, zatrzymany przez polskie służby na początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Rubcow został schwytany na terenach przygranicznych, gdzie miał prowadzić działania na rzecz rosyjskiego wywiadu.Czytaj więcej: Rubcow to weteran. Szpiegował od 15 lat