Huti wystrzelili rakiety. Izraelskie wojsko przeprowadziło „precyzyjne uderzenia” na obiekty wykorzystywane przez rebeliantów Huti w Jemenie, w tym porty i infrastrukturę energetyczną w kontrolowanej przez nich stolicy kraju, Sanie – ogłosił rzecznik sił zbrojnych Izraela Daniel Hagari. Bojownicy mówią o ofiarach śmiertelnych. Agencja Associated Press podała wcześniej, że Saną wstrząsnęła w czwartek rano seria ataków z powietrza. Huti poinformowali też o ataku na portowe miasto Al-Hudajda. Kontrolowana przez Huti jemeńska stacja telewizyjna Al-Masirah przekazała, że zaatakowane zostały elektrownie w Sanie i terminal naftowy na Morzu Czerwonym.Krótko przed uderzeniami na Jemen izraelskie siły zbrojne poinformowały o wykryciu i zestrzeleniu rakiety wystrzelonej w kierunku Izraela przez Huti.„Siły Obronne Izraela przeprowadziły precyzyjne uderzenia na cele wojskowe Huti w Jemenie, w tym porty i infrastrukturę energetyczną w Sanie, używane przez Huti w sposób, który w praktyce wspomagał ich działania wojskowe. Izrael nie zawaha się przed działaniem w celu obrony własnej i swoich obywateli przed atakami Huti” – przekazał Hagari w serwisie X.Izrael poinformował USAŹródło zbliżone do sprawy powiedziało dziennikowi „The Jerusalem Post”, że Izrael powiadomił Stany Zjednoczone o planowanym ataku w Jemenie. Wyjaśniono, że celem ataku było unieruchomienie wszystkich trzech portów Hutich w tym kraju. Przeprowadzone w nocy izraelskie naloty na Jemen zabiły co najmniej dziewięć osób – podała w czwartek rano kontrolowana przez rebeliantów Huti telewizja Al-Masirah.We wtorek agencja Reutera poinformowała o nalocie sił amerykańskich na obiekt dowodzenia Huti, z którego koordynowano ataki tej sponsorowanej przez Iran grupy na okręty wojenne i statki handlowe na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. Czytaj więcej: Izraelska skrajna prawica próbowała założyć osady w okupowanym Libanie