I czerwoną notę Interpolu. Wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania to kolejny krok prokuratury w sprawie posła PiS, ale nie jedyny. W tym tygodniu śledczy zwrócili się już do Interpolu o wystawienie tak zwanej czerwonej noty wobec Romanowskiego. To oznacza, że informacja o poszukiwaniu polityka trafi do organów ścigania w 196 krajach. Były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS od kilku miesięcy unika konfrontacji z prokuraturą. Polityk został zatrzymany przez policję już w połowie lipca, ale opuścił areszt, powołując się na immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Ten immunitet – ze względu na toczące się śledztwo – uchylono, co pozwoliło na złożenie wniosku o tymczasowy areszt. Wszystkie telefony wyłączoneW poniedziałek warszawski sąd rejonowy uznał, że poseł PiS mógłby sabotować śledztwo, dlatego powinien spędzić najbliższe miesiące w areszcie. Marcin Romanowski 6 grudnia na własne życzenie wypisał się ze szpitala. Od tego pory nie wiadomo, gdzie przebywa polityk. Romanowski ma wyłączone telefony, nie loguje się do sieci, nie przebywa też pod żadnym znanym organom ścigania adresem zamieszkania. – Uzyskaliśmy informacje uprawdopodabniające, iż przekroczył granicę i przebywa na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej. To podejrzenie było dla nas wystarczające, aby skierować do sądu wniosek o wydanie ENA – powiedział prokurator Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.W tle miliony złotych z państwowej kasyProkuratura Krajowa zarzuca posłowi popełnienie 11 przestępstw. Chodzi między innymi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Jako polityk Solidarnej Polski (dziś Suwerenna Polska) Romanowski był w latach 2019-2023 wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości nadzorującym fundusz.Romanowski ma również odpowiedzieć za „przywłaszczenie powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowanie przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych”.CZYTAJ TEŻ: Romanowski ukrywany przez Opus Dei? Jest komunikat prałatury