Informacja od Prokuratury Krajowej. Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk ujawnił na antenie Polskiego Radia następne kroki śledczych w sprawie poszukiwanego przez policję byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Według Korneluka, jeszcze w środę ma być wystawiony wniosek o europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego. Śledczy podejrzewają, że poseł PiS przebywa poza granicami kraju.Ponadto Korneluk powiedział, że wczoraj prokuratura zwróciła się do Interpolu o wystawienie tzw. czerwonej noty wobec Romanowskiego. Oznacza to, że informacja o jego poszukiwaniu trafi do organów ścigania w 196 krajach zrzeszonych w Interpolu.omanowski od kilku miesięcy unikał zmierzenia się z zarzutami, jakie stawia mu prokuratura. Były wiceminister sprawiedliwości był już raz zatrzymany przez policję w połowie lipca, ale został zwolniony z aresztu przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, zasłaniając się immunitetem członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.Czytaj także: Mraz o Zbigniewie Ziobrze: „Był panem feudalnym, zarządzał folwarkiem”Ze względu na toczące się przeciwko Romanowskiemu śledztwo immunitet później uchylono, co pozwoliło ponownie złożyć wniosek o tymczasowy areszt. W poniedziałek warszawski sąd rejonowy zdecydował, że ze strony posła PiS istnieje ryzyko sabotowania śledztwa i dlatego powinien on najbliższe miesiące spędzić w areszcie.Romanowski w szpitaluByły wiceminister w rządzie PiS miał na własne życzenie wypisać się ze szpitala 6 grudnia i od tamtej pory nie wiadomo było, gdzie przebywa.Europejski nakaz aresztowania to kolejny krok polskiego wymiaru sprawiedliwości na drodze do doprowadzenia Romanowskiego do aresztu. Wcześniej Prokuratura Krajowa opublikowała list gończy za posłem.Czytaj także: Premier: Na miejscu Romanowskiego nie robiłbym sobie nadziei, że ominie go kara11 przestępstwProkuratura Krajowa zarzuca Marcinowi Romanowskiemu popełnienie 11 przestępstw, między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Jako polityk Solidarnej Polski (obecnie Suwerenna Polska) Romanowski był w latach 2019-2023 wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości nadzorującym fundusz. Przestępstwa te miały polegać między innymi „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”.Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą również „przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych”.Czytaj także: Mraz o Zbigniewie Ziobrze: „Był panem feudalnym, zarządzał folwarkiem”