Dał się poznać polskim kibicom. Guido Burgstaller, napastnik austriackiego Rapidu Wiedeń, został w weekend zaatakowany przez niezidentyfikowanego mężczyznę i doznał pęknięcia czaszki. Do napaści na Burgstallera doszło w weekend w centrum Wiednia. Piłkarz został uderzony, upadł na ziemię i doznał pęknięcia czaszki. Zajście zaobserwowało wielu świadków. O ataku na swojego zawodnika poinformował w poniedziałek klub.Pauza potrwa kilka miesięcy35-letni Burgstaller rozegrał 26 meczów w reprezentacji Austrii. W przeszłości grał m.in. w takich klubach jak Cardiff City, FC Nuernberg czy Schalke Gelsenkirchen. Kilka miesięcy temu piłkarz dał się we znaki fanom Wisły Kraków, strzelając jej aż trzy gole w meczu Ligi Konferencji Europy (6:1). Czytaj także: Polska zorganizuje mistrzostwa Europy w 2030 i 2032 roku!Najbliższe dni piłkarz spędzi w wiedeńskim szpitalu i wszystko na to wskazuje, że będzie pauzować przez kilka miesięcy.Rapid zaapelował w oświadczeniu o uszanowanie prywatności Burgstallera i jego rodziny. „Wierzymy, że służby szybko znajdą i postawią sprawcę przed oblicze sprawiedliwości” – zaznaczono w krótkim komunikacie.