Stan dziecka bardzo ciężki. Do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze trafiła w niedzielę trzyletnia niedożywiona dziewczynka. Z przeprowadzonego na miejscu wywiadu uzyskano informacje, że rodzice od urodzenia dziecka stosowali dietę owocową. Jak przekazała w rozmowie z portalem TVP.Info rzeczniczka prasowa szpitala Sylwia Malcher-Nowak, dziecko zostało przywiezione do placówki przez rodziców. Dziewczynkę przyjęto ramach tzw. nocnej świątecznej opieki zdrowotnej, podczas której lekarze szybko zdecydowali o hospitalizacji ze względu na skrajne niedożywienie.Lekarze stan dziewczynki określają jako bardzo ciężki. Rzeczniczka potwierdziła pojawiające się w mediach informacje, że do takiego stanu najprawdopodobniej doprowadziła „restrykcyjna dieta owocowa”, jaką stosowali w domu rodzice ze względu na swoje przekonania. Informacje te szpital uzyskał po przeprowadzeniu wywiadu z rodzicami.Malcher-Nowak poinformowała o tym, że w związku z tą sprawą został powiadomiony sąd i na mocy jego decyzji rodzinie zostanie przyznana niebieska karta.