Wizyta w Gołdapi. Premier Donald Tusk i wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedzają w poniedziałek 15. Gołdapski Pułk Przeciwlotniczy, mający kluczowe znaczenie w programie Tarcza Wschód. – Jesteśmy w Gołdapi, żeby w tym przedświątecznym czasie nisko pokłonić się żołnierzom. Jesteście bohaterami każdego dnia – powiedział szef rządu podczas spotkania wigilijnego z żołnierzami i pracownikami. – W Polsce niepodległej, mundur polskiego żołnierza rodzi w każdym polskim domu nadzieję i radość, że jesteśmy dzięki wam bezpieczni – podkreślił premier Donald Tusk. – Mamy dzisiaj poczucie, że polski żołnierz, oficer, generał to jest najcenniejsza część narodu. Dajecie nam najcenniejszy prezent, jaki można sobie wyobrazić – poczucie bezpieczeństwa dla nas i naszych rodzin – zaznaczył.Szef rządu zwrócił uwagę na znaczenie żołnierzy strzegących granic. – Jesteście tą pierwszą gwarancją, że nic w Polsce nic złego się nie zdarzy i nikt nie ośmieli się Polski zaatakować dzięki waszej ciężkiej służbie – mówił Tusk. – Polska będzie bezpieczna wtedy, kiedy będziemy widzieli, że nikt nie ma szans na to, żeby wtrącać się w nasze wewnętrzne sprawy. Wasza obecność tu, na miejscu onieśmiela naszych przeciwników – przekonywał.Wicepremier i szef MON wskazał na ogromne znaczenie Wojska Polskiego w polskim społeczeństwie. – Jeśli dzisiaj coś nas w wielki sposób jednoczy to niekłamana miłość do żołnierzy i Wojska Polskiego. To wielki skarb – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.Szef MON: Bezpieczeństwo Polski jest najważniejsze– Polacy składają się na to, żeby budować wielką, silną armię. W 2025 roku będzie to 187 mld zł. Takie środki przeznaczamy na polską armię, bo wszyscy rodacy zgadzają się z tym, że bezpieczeństwo Polski jest najważniejsze – podkreślił minister obrony.Budowa Tarczy Wschód, pierwotnie planowana na I kwartał 2025 roku, została przyspieszona i rozpoczęła się jeszcze w 2024 roku. Kompleksowy plan obejmującego wzmocnienie infrastruktury obronnej na długości 800 km.– Im lepiej będzie strzeżona polska granica, im trudniej dostępna dla tych, którzy mieliby złe zamiary, tym większe gwarancje utrzymania pokoju. Wszystko to, co tutaj robimy i co będziemy robić na granicy z Białorusią i Ukrainą, ma odstraszyć i zniechęcić ewentualnego agresora. To jest naprawdę inwestycja w pokój – mówił pod koniec listopada premier Donald Tusk podczas wizyty przy granicy polsko-rosyjskiej.Projekt zakłada nie tylko ochronę ludności, ale także wsparcie działań NATO oraz Unii Europejskiej w ramach wspólnych celów obronnych. Realizacja tej wizji wymaga współpracy lokalnych społeczności, samorządów oraz instytucji państwowych.Tarcza Wschód – kluczem obronaTarcza Wschód ma charakter defensywny, ale wykracza poza standardowe środki ochrony granic. Obejmuje między innymi budowę fortyfikacji, przeszkód terenowych oraz nowoczesnych systemów antydronowych. Inwestycja zyskała poparcie państw bałtyckich oraz partnerów takich jak Finlandia, Wielka Brytania i USA, co wzmacnia efekt odstraszania. Zakłada się, że budowa zakończy się do 2028 roku. Na projekt przeznaczono 10 mld zł.Czytaj więcej: Wspólna produkcja amunicji i nie tylko. Polska zacieśnia współpracę z sąsiadem