Duży rozstrzał cen. Rosnące ceny masła w Polsce to gorący temat w ostatnich tygodniach. A gdzie na świecie jest najdrożej? Ustalenia opierają się na sprawdzeniu cen w głównych platformach spożywczych online i raportach rynkowych, w tym z Trading Economics, Selina Wamucii i regionalnych platform detalicznych.Najwięcej za 200 g masła zapłacimy w Szwajcarii. Ceny wahają się pomiędzy 19 a 23 zł. W Japonii ceny są trochę niższe, a ich rozstrzał to 16-20 zł za taką samą gramaturę. Kolejnymi krajami w zestawieniu są Norwegia (15-19 zł), Australia (14-18 zł) i Stany Zjednoczone (13-16).Czytaj także: Musk w ekipie Trumpa. Już powstają przepisy korzystne dla jego firmyPrzy czym trzeba zaznaczyć, że podobne ceny da się też zauważyć w takich krajach jak Korea Południowa czy Singapur. Ale w przypadku Korei społeczeństwo odczuwa koszty masła dotkliwej w portfelach ze względu na wysokość zarobków w stosunku do cen. Japonia, Singapur i Korea są też krajami o wysokim imporcie masła, co ma wpływ na ceny.Gdzie jest najtaniej?W tym zestawieniu najtańszym krajem są Indie, w których za kostkę tego cennego nabiału zapłacimy zaledwie od 4 do 6 zł. Drugie miejsce zajmuje Ukraina z cenami na poziomie 6-8 zł. Następna jest Argentyna (6-9) i za nią plasuje się Polska, gdzie rozpiętość cen to 7-10 zł.W sobotę, o godz. 9, na stronie internetowej jednego z wiodących w Polsce dyskontów za 200 g trzeba zapłacić niecałe 9,49. Stawkę pięciu krajów z najniższymi cenami masła zamyka Turcja (8-10 zł).Jak w stosunku do siły nabywczej?Czytaj także: Masło w Polsce drogie, „bo wszędzie jest drogie”. Klient nabity w kostkęBrazylia ma jeden z najbardziej nierównych rozkładów dochodów na świecie. Ceny masła są stosunkowo niższe niż w Europie czy USA, ale niski średni dochód w wielu regionach utrudnia osobom z niższych grup dochodowych regularne kupowanie tego typu podstawowych dóbr. Koszt masła dla społeczeństw jest pod tym względem średni albo wysoki także w Korei Południowej, Japonii, Norwegii i Argentynie.Również pod tym względem Polska razem z Indiami, Nową Zelandią, Ukrainą i Turcją także należy do krajów, w których masło nie jest towarem trudno dostępnym.