Sprawa trafiła do ABW. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmie się sprawą pracownika działu IT na lotnisku Chopina, który został przyłapany na zgrywaniu danych na zewnętrzny dysk. Mężczyzna został natychmiast zwolniony z pracy. Do sprawy odniosła się spółka PPL, która zarządza lotniskiem Chopina. W stanowisku podkreśla, że port nie ma dostępu do baz danych pasażerów linii lotniczych, dlatego nie istnieje ryzyko ich rozpowszechnienia.Spółka wskazała, że służby wewnętrzne zadziałały zgodnie z rozbudowanymi procedurami cyberbezpieczeństwa, wykryły i udaremniły nieautoryzowane działania związane z kopiowaniem danych na zewnętrzny nośnik jednego z pracowników działu IT. CZYTAJ TAKŻE: Wpadka Netflixa. Wyciekły dane uczestników konkursu Squid GamePracownik został natychmiast zwolniony z pracy. Rzeczniczka portu zaznaczyła, że „kwestie cyberbezpieczeństwa są traktowane priorytetowo”.