„Gość Poranka” TVP Info. – Romanowski to nie pierwszy zbieg i mam nadzieję policja z sobie z tym poradzi – powiedział w programie „Gość Poranka” na antenie TVP Info poseł Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych Jarosław Urbaniak. – Mam nadzieję, że Romanowski jest w zasięgu polskiej i europejskiej policji i nie będzie go trzeba szukać w Argentynie – dodał. Urbaniak stwierdził, że to, iż Romanowski uciekł to „normalne zjawisko”. – Jedni uciekają, drudzy nie. Na oczach wszystkich Polaków ten spektakl się odbywał – wskazał.Polityk nawiązał także do informacji, które przed decyzją sądu przekazywał adwokat Romanowskiego, twierdząc, że Romanowski „niemal z zaświatów wrócił”. – Wrócił tak skutecznie, że zdążył czmychnąć przed policją – powiedział.– Myślę, że za kilka lat będzie dobra książka albo dobry serial kryminalny, jak Romanowski ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, bo jest o czym mówić – stwierdził Urbaniak.ZOBACZ TAKŻE: Poszukiwania Marcina Romanowskiego. To teraz zrobi policja– Nie ma go w mieszkaniu, nie ma go w szpitalu, w którym prawie umierał, nie ma go u przyjaciół, nie ma go nigdzie – mówił poseł. – Romanowski udowadnia swoim zachowaniem, że jest winny – podkreślił. Urbaniak wskazał, że „rozliczenie PiS musi być zrobione dobrze, a nie szybko”.CZYTAJ TAKŻE: Rok rozliczeń PiS. Największe grzechy poprzedniej władzy„Rozpędzamy się”–To smutna wiadomość, która pokazuje jak PiS psuł praworządność, mówiliśmy, że po to są im te sądy i trybunały, by ich bronić później. PKW i wszyscy powinni otworzyć oczy i zobaczyć co się działo jeszcze w zeszłym roku – wskazał polityk, komentując decyzję nieuznawanej za sąd izby SN. – Wszyscy Polacy widzieli samochody służbowe, pracowników ministerstw, ministra z ulotką służbową, a w drugiej gadżety jakiegoś ministerstwo – podkreślił. Jak dodał, „to nie było tak, że to było pod przykryciem, to była kampania wyborcza”.Urbaniak został zapytany także o dość krytyczne oceny, które Polacy wystawiają po roku rządowi Tuska (ponad połowa ocenia go źle).– Rozpędzamy się – wskazał. – Pisowcy zawsze dużo umieli mówić, a z działaniem mieli kłopot, my jesteśmy po drugiej stronie – podkreślił.ZOBACZ TAKŻE: Zalewska nie wierzy w odzyskanie subwencji PiS. „Niczego się nie spodziewam”