Prezydencka „emerytura”. – Takiego punktu nie było w porządku obrad. Pojawił się na sam koniec jako element punktu „sprawy bieżące”. Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że taka uchwała będzie głosowana – powiedział jeden z członków zarządu PKOl.Za podjęciem uchwały głosowało 29 członków zarządu, czterech było przeciw, a sześć osób się wstrzymało. Zarząd PKOl liczy 60 osób. Wielu członków zarządu było nieobecnych podczas głosowania.Jako pierwszy informację o podjęciu w tej sprawie uchwały przez PKOl podał „Przegląd Sportowy”.Medialne spekulacje Od kilku miesięcy spekulowano, że po zakończeniu drugiej kadencji w 2025 roku prezydent Andrzej Duda chciałby ubiegać się o stanowisko w zarządzie MKOl. Temat starania się prezydenta Dudy o miejsce w MKOl pojawił się w sierpniu br. za sprawą wywiadu Aleksandra Kwaśniewskiego z Magdaleną Rigamonti. „Ostatnio słyszałem, że Andrzej Duda chciałby zostać prezesem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) (…) Zresztą, od wielu lat jest bardzo istotny zwrot, gdy chodzi o skład Komitetu Olimpijskiego, bo poszukuje się tam głównie byłych sportowców, trenerów, olimpijczyków. [...] No, ale rozumiem, że Andrzej Duda rozgląda się za czymś, co będzie robił po prezydenturze. Radzę jednak, żeby rozglądać się za czymś realnym” – mówił były prezydent.O chęci wejścia przez Andrzeja Dudę do MKOl, informowała także Wirtualna Polska. „Prezydent nie chce być szefem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Żeby była jasność, nie podejmuje starań, nie prowadzi rozmów, żeby zastąpić w fotelu ustępującego prezydenta MKOl Thomasa Bacha. Ale chciałby po zakończeniu kadencji zostać członkiem Komitetu” – mówi WP anonimowo osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego. Czytaj także: Igrzyska olimpijskie w Polsce? Rozmowy na szczycie w Paryżu