Lekarze alarmują. Co najmniej 14 nastolatków w Holandii trafiło w tym roku do szpitali z powodu palenia e-papierosów, a setki mają poważne kłopoty ze zdrowiem. Problemem zajmie się niderlandzki parlament. Niedrożność dróg oddechowych, zapalenie płuc czy astma. Z takimi objawami nastolatkowie w wieku od 12 do 17 lat trafiają do lekarza. Czternaścioro było w stanie na tyle ciężkim, że musiało być hospitalizowanych.Dwoje dzieci przyjęto na intensywną terapię z krwotokiem płuc. Nastolatkowie powiedzieli lekarzom, że „wapowali” co pięć minut – podaje telewizja RTL, która dotarła do dokumentów medycznych.Zobacz również: Legia, Rosjanie i e-papierosy. Tak kiwa się prawo na stadionieMedycy domagają się zmiany prawaLekarze uważają, że te przypadki to wierzchołek góry lodowej i konieczne jest szybkie działanie rządu. Dlatego zainicjowali akcję obywatelską NicotineNee. Domagają się zakazu sprzedaży wyrobów nikotynowych dla dzieci urodzonych po 2012 roku.Chcą także ukarania przemysłu tytoniowego za celowe uzależnianie dzieci od nikotyny. Pod inicjatywą podpisało się 67 tysięcy osób. Zajmie się nią parlament.Zobacz też: Kary ograniczą sprzedaż e-papierosów? „Od lat nie były modyfikowane”