Trudny czas dla domowego budżetu. Jak donosi Business Insider Polska, w 2025 roku Polacy muszą przygotować się na wyższe opłaty i podatki lokalne. Najbardziej odczuwalne będą podwyżki podatku od nieruchomości. Jest to pokłosie nowych maksymalnych stawek, które ustalił resort finansów. Wiele dużych miast postanowiło z nich skorzystać. O stawce decyduje ministerstwo, ale ostateczna decyzja należy do władz miasta. Już wiadomo, że Łódź, Gdańsk, Katowice, Białystok czy Lublin wprowadzą w życie nowe stawki podatku. Przykładowo opłata dla budynków mieszkalnych wzrośnie z 1,15 zł do 1,19 zł za metr kwadratowy.Oprócz podatków wzrosną też opłaty za parkowanie. W Poznaniu od września godzina postoju w centrum wyniesie nawet 9,50 zł, choć dla mieszkańców przewidziano rabaty w zależności od strefy. W Szczecinie nowy cennik będzie obowiązywał od maja, a godzina parkowania w strefie A będzie kosztować minimum 4,40 zł. Droższa komunikacjaWyższe ceny dotkną także transport publiczny – w Poznaniu od września bilet jednorazowy na jeden przystanek w miejscowym systemie tPortmonetka zdrożeje z 72 do 86 groszy. Podwyżki obejmą również komunikację w Toruniu i Bielsku-Białej.Podniesione zostaną opłaty za wywóz śmieci. W Wałbrzychu stawka wzrośnie z 35 do 38 zł miesięcznie na osobę, zaś w Rybniku z 24 do 29 zł. Wyjaśnieniem tych podwyżek są m.in. rosnące koszty transportu i płaca minimalna.Zobacz również: Chwyt marketingowy. Polacy zbyt sprytni, żeby dać się nabraćNawet wyjazdy wypoczynkowe będą droższe – w miejscowościach takich jak Ciechocinek czy Kołobrzeg wzrosną opłaty uzdrowiskowe. Co więcej, ceny w sklepach także utrzymują się na wysokim poziomie, co potwierdza raport aplikacji PanParagon. Woda, ścieki, energiaWszystko to wskazuje, że rok 2025 przyniesie kolejne obciążenia dla domowych budżetów. Wzrost kosztów obejmie bowiem również inne kluczowe sektory. Według Business Insider, w wielu miastach spodziewane są wyższe opłaty za wodę i ścieki, co jest związane „z inwestycjami w infrastrukturę oraz rosnącymi kosztami utrzymania”. Zobacz także: Ceny prądu zamrożone. Prezydent podpisał ustawęEksperci wskazują, że wyższe ceny energii oraz paliw będą miały dalszy wpływ na koszty produkcji i transportu, co z kolei przełoży się na wzrost cen podstawowych produktów i usług. W obliczu tych zmian coraz więcej osób może być zmuszonych do szukania oszczędności lub rezygnacji z części wydatków, takich jak wyjazdy urlopowe czy dodatkowe zajęcia dla dzieci.Samorządy podkreślają jednak, że wzrost opłat jest konieczny, by utrzymać jakość świadczonych usług i realizować zaplanowane inwestycje.Czytaj więcej: Inflacja powyżej celu inflacyjnego. To wpływ wzrostu cen energii