Dokumenty nawet z XI wieku. Historycy nie wierzyli własnym oczom. Portugalskie służby przejęły manuskrypty, które trafiły na sprzedaż w internecie. Okazało się, że najstarsze pergaminy miały tysiąc lat, a sprzedający... znalazł je przypadkiem na śmietniku. Sprawa wyrzuconych na śmietnik dokumentów ujrzała światło dzienne po tym, jak w jednym ze sklepów internetowych pojawiła się oferta sprzedaży średniowiecznego listu za 400 euro. Sprzedający nie miał świadomości, że to pismo autorstwa żyjącego w XV wieku króla Portugalii Alfonsa V.Służby, które dostały zgłoszenie o nietypowym dokumencie, na początku nie przypuszczały, że może on być autentyczny. Historycy bardzo się zdziwili, kiedy zobaczyli nie tylko ten manuskrypt, ale też całą kolekcję pism.Skarb w starych gazetachOkazało się, że wystawiający pergaminowy list, właściciel kawiarni w Figueira da Foz, miał nie tylko manuskrypty z XV wieku, lecz również inne dokumenty, między innymi pisma władz kościelnych i testamenty. Najstarsze z nich datowane były na XI wiek, czyli okres poprzedzający ukształtowanie się państwa portugalskiego.– Dopiero po otrzymaniu pytania z państwowego archiwum, zdałem sobie sprawę z tego, że te manuskrypty mogą być ważne – przyznał Mario Rui, zaskoczony znalazca.Rui natrafił na skarb przy jednym ze śmietników. Dokumenty owinięte były w gazety z pierwszych lat po Rewolucji Goździków, która w 1974 roku obaliła autorytarny reżim utworzony przez premiera Antonio de Oliveirę Salazara. Znalezisko trafiło ostatecznie do państwowego archiwum, a właściciel kawiarni dostał w zamian wynagrodzenie finansowe.CZYTAJ TEŻ: Wykopał skarb sprzed 3 tysięcy lat. Pseudoarcheologowi grozi więzienie