Czego obawiają się władze? Jak zachować się w razie potencjalnej sytuacji kryzysowej? Na taką ewentualność swoich mieszkańców przygotowują władze stolicy Litwy. W Wilnie rozprowadzane są specjalne broszury – także w języku polskim. Broszury zatytułowane „Jak się zachować w przypadku kryzysu lub wojny?” tej jesieni trafiły do ponad 250 tys. mieszkańców miasta. Dostępne też są w siedzibie wileńskiego magistratu w kilku językach, w tym po polsku.W litewskiej stolicy mieszkają nie tylko Litwini, ale też Polacy, Rosjanie czy Białorusini. Informacje zawarte w broszurze mają przygotować mieszkańców do potencjalnych sytuacji kryzysowych, takich jak przerwy w dostawie prądu, brak internetu czy kłopoty z telefonami. Dokument ma formę papierową, aby zawsze w miarę potrzeb był pod ręką.Wilno znajduje się zaledwie około 30 kilometrów od granicy litewsko-białoruskiej. Niedaleko litewskiej stolicy kilka lat temu powstała również elektrownia jądrowa – w Ostrowcu na Białorusi, uznawana przez litewskie władze za zagrożenie dla mieszkańców miasta i całego regionu.Czytaj także: Ewakuacja całego kraju. Sąsiad Polski przygotowuje się na najgorsze