Ta rzecz już nie działa. Sam napis „promocja” w sklepie to już zdecydowanie za mało. Polacy bardzo lubią oferty specjalne, ale nie dają się już tak łatwo nabierać na sztuczki sprzedawców. O chwytach marketingowych wiemy zdecydowanie więcej niż 5 czy 10 lat temu, chociaż okazuje się, że dużą rolę odgrywa tu wiek klientów. – Sprawdzają oferty, czytają etykiety, porównują ceny w internecie i wybierają produkty o dobrej relacji cena-jakość – mówi o dzisiejszych klientach ekspertka Polskiego Instytutu Ekonomicznego Urszula Kłosiewicz-Górecka. Jej zdaniem konsumenci cały czas szukają okazji cenowych, ale przede wszystkim po to, żeby taniej kupić produkty wysokiej jakości. Coraz mniej osób łapie się na tzw. okazyjne wielopaki, czyli na przykład kupuje cztery szampony w cenie trzech. Nierówna walkaAnalizy zachowań klientów pokazują, że kupują oni coraz bardziej świadomie i chcą mieć satysfakcję z dobrze wydanych pieniędzy. Sklepy nie zawsze to ułatwiają. Świąteczna atmosfera, czyli ładne dekoracje, muzyka, do tego informacje o dużych rabatach i wyjątkowych okazjach utrudniają racjonalne myślenie. – Klienci mogą mieć problem z właściwą weryfikacją ceny czy przydatności danego produktu, ponieważ pod wpływem emocji często kupują rzeczy niepotrzebne i produkty w nadmiernej ilości – przyznaje ekonomistka. Jak jednak dodaje, na takie chwyty bardziej odporni są młodzi ludzie z pokolenia Z i milenialsi, którzy kierują się przede wszystkim rekomendacjami znajomych oraz opiniami w mediach społecznościowych.CZYTAJ TEŻ: Przedświąteczne zakupy w grudniu. Kiedy sklepy będą otwarte w niedzielę?– To pokolenie X i boomersi przy zakupie produktów i usług częściej kierują się reklamą – dodaje Kłosiewicz-Górecka. Hamulcem dla tych klientów może być strach przed wzrostem inflacji i pogorszeniem się własnej sytuacji finansowej.Większe wydatki, ale nie na wszystkoWedług najnowszego badania IBRiS tegoroczne wydatki świąteczne przeciętnego gospodarstwa domowego wyniosą 1575,95 zł, co oznacza wzrost o około 8 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. W sumie polscy konsumenci wydadzą na święta Bożego Narodzenia 21,9 mld zł.Raport wskazuje, że prezenty są dla nas mniej ważne niż kiedyś. Chociaż kwota przeznaczana na święta rośnie, zmienia się struktura wydatków. W tym roku Polacy wydadzą na prezenty 51 proc. budżetu świątecznego, podczas gdy w 2023 roku było to 66 proc. Zdaniem ekspertów możliwe jest, że większą część środków pochłaniają inne kategorie, takie jak żywność, dekoracje czy organizacja spotkań rodzinnych.Jakie prezenty kupują Polacy?56,7 proc. badanych zadeklarowało, że wyda na święta tyle samo co rok wcześniej. 24 proc. respondentów planuje zwiększyć wydatki, a 13 proc. przewiduje zmniejszenie świątecznego budżetu. „To pokazuje, że mimo rosnących kosztów świątecznych, Polacy starają się utrzymać swoje finanse w ryzach” – czytamy w raporcie.Badanie pokazuje, że najczęściej pod choinką pojawiać się będą kosmetyki, które na prezent ma zamiar kupić 38,5 proc. badanych. Zabawki wręczy 33,9 proc. ankietowanych, 30,8 proc. – słodycze, 29,1 proc. – ubrania, a 24,2 proc. sprzęt elektroniczny. Książki kupi na prezent 21,8 proc. respondentów, 17,5 proc. wyda pieniądze na biżuterię, 10,3 na karty podarunkowe, a 7,8 proc. – gry komputerowe. Z kolei 26,5 proc. badanych ma zamiar podarować gotówkę. 17,9 proc. osób nie ma jeszcze sprecyzowanych planów.CZYTAJ TEŻ: „Specjalna Środa”, „Magia Rabatów”. Promocje w dyskoncie pod lupą UOKiK