Błyskawiczna kapitulacja po 24 latach krwawych rządów. Błyskawiczna kapitulacja po 24 latach krwawych rządów. Rebelianci ogłosili zajęcie stolicy Syrii – Damaszku – i obalenie reżimu Baszszara al-Asada. Dyktator uciekł z kraju. Dowództwo armii syryjskiej poinformowało w niedzielę, że autorytarne rządy Asada dobiegły końca po sukcesie błyskawicznej ofensywy rebeliantów, w wyniku której praktyczne bez oporu ze strony wojsk rządowych w nocy z soboty na niedzielę zajęli oni stolicę Syrii. Gdzie jest Baszszar al-AsadAsad, który dławił wszelkie przejawy sprzeciwu i zamknął tysiące ludzi w więzieniach, wyleciał w niedzielę z Damaszku w nieznanym kierunku.Na antenie TVP Info dr Witold Repetowicz, ekspert ds. Bezpieczeństwa z Akademii Sztuki Wojennej, ocenił, że „z całą pewnością w Damaszku nie ma już reżim Asada”.Baszszar al-Asad nie żyje? „Próbował dostać się do Latakii”– Trudno powiedzieć, czy Asad żyje, czy nie; były różne pogłoski dotyczące jego ucieczki z Damaszku. Prawdopodobnie nastąpiła ona zbyt późno dla niego. Próbował się dostać do Lataki, ale są wątpliwości, czy ten samolot tam doleciał – powiedział dr Repetowicz.Zobacz także: Putin „poddaje” zaprzyjaźnionego dyktatora. Tym razem go nie uratuje Premier Syrii Muhammad Gazi al-Dżalali w specjalnym przesłaniu wideo wyraził gotowość do pokojowego przekazania władzy, deklarując jednocześnie wolę współpracy z dowolnym przywódcą wybranym przez naród. – Jestem w moim domu i nie opuszczę go, będą tu, aby zapewnić kontynuację pracy instytucji państwowych i zapewnić bezpieczeństwo moim współobywatelom – oświadczył.Syryjski reżim upadł błyskawicznie – choć to tylko złudzenieMoże się wydawać, że załamanie reżimu Baszszara al-Asada nastąpiło w mgnieniu oka. Ofensywa rebeliantów trwała przecież zaledwie kilka dni i rozpoczęła się w ostatnich dniach listopada.Dara Conduit, specjalizująca się w Syrii ekspertka z Uniwersytetu w Melbourne, ocenia, że armia syryjska była zdziesiątkowana przez lata wojny. W rozmowie z BBC zwraca też uwagę, że główni sojusznicy Asada – czyli Rosja, Iran i Hezbollah – również są zajęci własnymi konfliktami.Tak kończą dyktatorzyZ Damaszku i całej Syrii docierają nagrania obalanych pomników Baszszara al-Asada. Choć dowództwo armii przyznaje, że Damaszek upadł, to wojsko zaapelowało w niedzielę nad ranem do obywateli o „czujność” na tle obrony syryjskiej stabilności i suwerenności. Uznano też, że przeciwko krajowi trwa „szeroko zakrojony spisek”.„Ogłaszamy koniec tego mrocznego okresu i początek nowej ery dla Syrii” – napisali rebelianci na Telegramie. Feta na ulicach DamaszkuNa ulicach Damaszku wielu mieszkańców wiwatuje. – Po raz pierwszy poczułem prawdziwą wolność – mówi jeden z nich. Rebelianci ogłosili też uwolnienie wszystkich więźniów. Zobacz także: Aleppo pada pod naporem rebeliantów