Wojska Izraela włączają się w konflikt w Syrii. Trwa eksodus ludności cywilnej w Syrii. Islamscy rebelianci zajmują coraz większy obszar kraju, wypierając wojska reżimu Baszara el-Asada. Oddziały Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) są już w pobliżu miasta Homs i prawdopodobnie kwestią godzin jest, kiedy pojawią się na ulicach trzeciej co do wielkości aglomeracji Syrii. Według doniesień Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) islamscy rebelianci są już tylko pięć kilometrów od Homs. Ta sama organizacja przekazała, że tysiące mieszkańców miasta opuściło w piątek (6 grudnia) nad ranem swoje domy, uciekając przed nadciągającymi siłami rebelianckimi.W ciągu ostatnich godzin oddziały HTS wkroczyły do miast Rastan i Tablisa w prowincji Homs – poinformował SOHR. Organizacja zaznaczyła, że rebelianci nie napotykają na opór ze strony armii Asada.W Syrii każdy walczy z każdymSiły syryjskie sprzeciwiające się Asadowi są podzielone na wiele często skonfliktowanych ze sobą odłamów. Najważniejszym zewnętrznym patronem rebeliantów jest Turcja, która deklaruje, że bezpośrednio nie pomaga HTS.Z wojskami rządowymi walczy jednak również Syryjska Armia Narodowa (SNA), wspierana przez Ankarę. Bojownicy tej organizacji od kilku dni prowadzą też ofensywę przeciwko zdominowanym przez Kurdów i wspieranym przez Zachód Syryjskim Siłom Demokratycznym (SDF), kontrolującym północny wschód Syrii.Zobacz także: Putin rozmawiał z Erdoganem. „Zakończyć terrorystyczną agresję”W konflikt syryjski wmieszały się też siły izraelskie. Ostrzelały one w piątek rano dwa przejścia graniczne pomiędzy Libanem i Syrią – poinformował libański minister transportu Ali Hamieh.Izrael atakuje „infrastrukturę przerzutu broni” Według ministra zaatakowano przejście Arida w północnym Libanie oraz przejście Jousieh na wschodzie kraju. Przejście Arida obecnie nie funkcjonuje. Oba przejścia stanowią punkty dostępu do syryjskiej prowincji Homs.Rzecznik izraelskiej armii Awiczaj Adrai poinformował w mediach społecznościowych, że zaatakowano infrastrukturę przerzutu broni z Syrii do Libanu.Wspierany i finansowany przez Iran terrorystyczny Hezbollah od lat używa Syrii jako bazy logistycznej, przez którą przeprowadza transporty broni i sprzętu wojskowego do Libanu.Zobacz także: Izrael znów trafił. Zginęli weterani HezbollahuNieoficjalne źródła donoszą, że Izrael rozpocznie operację lądową w południowo-zachodniej Syrii w celu ustanowienia „strefy buforowej”, jeśli dżihadyści zdobędą Homs.