Admirał sir Tony Radakin: Nie mamy zabezpieczeń. Jesteśmy u progu ery nuklearnej, a zupełnie nie mamy stworzonej architektury bezpieczeństwa – mówi szef brytyjskich sił zbrojnych admirał sir Tony Radakin. Dowódca podkreśla również istotę zagrożenia kryjącego się za traktatem zawartym między Rosją a Koreą Północną. Brytyjski admirał o zagrożeniu nuklearnym mówił podczas wykładu w Królewskim Instytucie Połączonych Sił Zbrojnych w Londynie. Wskazywał, że obecny porządek świata ulega poważnym zmianom. Nuklearny parasol NATO – Jesteśmy u zarania ery nuklearnej, którą charakteryzuje rozprzestrzenianie się technologii jądrowych, a także niemal całkowity brak istniejącej wcześniej architektury bezpieczeństwa – ocenił szef sił zbrojnych Wielkiej Brytanii, cytowany przez „Financial Times”. Zdaniem adm. Radakina istotne zagrożenie stanowi traktat „obronny” podpisany między Rosją a Koreą Północną, który „może obejmować wymianę najbardziej wrażliwych technologii i doświadczeń”. Brytyjski dowódca wskazuje, że zarówno Wielka Brytania, jak i jej sojusznicy z NATO są zabezpieczeni przed bezpośrednim atakiem Rosji dzięki skutecznemu arsenałowi odstraszającemu. Postuluje przy tym utrzymanie parasola nuklearnego, jaki Wielka Brytania i USA zapewniają swoim sojusznikom. Co oznacza „trzecia era nuklearna”? Hasło „trzeciej ery nuklearnej” pojawia się już od pewnego czasu, a popularność zyskało, gdy Rosja zagroziła użyciem broni atomowej po napaści na Ukrainę. Za „pierwszą erę nuklearną” uznaje się okres konfrontacji ZSRR i USA. Drugą fazą było obniżenie poziomu zagrożenia poprzez ustanowienie mechanizmów regulacyjnych po kryzysie kubańskim. Trzecia era oznacza wzrost ryzyka – także za sprawą nowych graczy, takich jak Korea Północna, Iran i inne państwa rozwijające swoje programy nuklearne. Zobacz także: Rosja grozi Oriesznikiem. Szef sztabu zadzwonił do Pentagonu