Sensacyjne odkrycie. Dwie kopie Biblii Brzeskiej zostały odnaleziona na Opolszczyźnie. To wyjątkowy zabytek – pierwsze jej protestanckie tłumaczenie na język polski, wydane w 1563 roku. Szacuje się, że do dziś przetrwało zaledwie od 20 do 40 egzemplarzy. Tym bardziej zdumiewa fakt, że dwie kopie tej unikalnej księgi odnaleziono w jednej z opolskich wsi. Pytanie, kto je tam ukrył? I dlaczego? Znaleziska dokonano podczas remontu domu. Jedna z ksiąg zachowała się w całkiem dobrym stanie, niestety druga jest niekompletna. Odnalezione egzemplarze zostały zgodnie z procedurami przekazane do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, co otwiera drogę do ich szczegółowego zbadania i konserwacji.– To prawdziwy skarb przeszłości, bo to pierwsze protestanckie tłumaczenie Biblii na język polski, wydane w 1563 roku w Brześciu Litewskim. Powstanie tego monumentalnego dzieła było możliwe dzięki wsparciu finansowemu Mikołaja Radziwiłła „Czarnego”, od którego nazwiska księga zyskała przydomek Biblia Radziwiłłowska. Księga waży około 5 kilogramów, liczy ponad 700 stron i zawiera dedykację dla króla Zygmunta Augusta oraz niezwykle doniosłe słowa o Bożych Prawach – relacjonuje Mariola Nagoda, reporterka „Tygodnika Opole”.Fascynująca historiaHistoria samej Biblii Brzeskiej jest nie tylko fascynująca, ale też tragiczna. W 1603 roku została wpisana na pierwszy polski indeks ksiąg zakazanych z inicjatywy kardynała Bernarda Maciejowskiego. Syn fundatora, Mikołaj Krzysztof Radziwiłł, po przejściu na katolicyzm postanowił wykupić i zniszczyć jak najwięcej egzemplarzy tej Biblii, na co przeznaczył aż 5000 dukatów. Zdobyte księgi uroczyście spalono na rynku w Wilnie. Inne egzemplarze były niszczone podczas kontrreformacji.Szacuje się, że do dzisiejszych czasów zachowało się zaledwie od 20 do 40 egzemplarzy, stąd aż dwa egzemplarze znalezione na Opolszczyźnie to prawdziwa sensacja. Nie wiadomo jednak, kto je tu umieścił i w jakich okolicznościach.Czytaj więcej: Poszukiwany samozwańczy archeolog. Odkrył skarb na Pomorzu