Pomogła wygrana Donalda Trumpa. Padł historyczny rekord. 5 grudnia nad ranem kurs bitcoina przekroczył 100 tys. dolarów. Tylko od początku tego roku cena pierwszej cyfrowej waluty wzrosła o ponad 133 proc. W pobiciu rekordu pomogło, co ciekawe, wyborcze zwycięstwo Donalda Trumpa. Kandydat Republikanów podczas kampanii wyborczej pozytywnie wypowiadał się na temat kryptowalut, a nawet zapowiedział tworzenie amerykańskiej rezerwy w BTC. Trump postanowił też, że stanowisko przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w jego administracji obejmie Paul Atkins. To znany zwolennik kryptowalut, którego firma konsultingowa doradzała nawet w ostatnich latach w tej branży.Od wyborów prezydenckich w USA 5 listopada kurs bitcoina wzrósł o blisko 50 proc. Z danych giełd cyfrowych wynika, że łączna wartość rynku kryptowalut niemal podwoiła się w ciągu roku, osiągając rekordowy poziom 3,8 bln USD.– Jesteśmy świadkami zmiany paradygmatu. Bitcoin i cały ekosystem aktywów cyfrowych są na progu wejścia do głównego nurtu finansowego – przyznał Mike Novogratz, założyciel amerykańskiej firmy kryptowalutowej Galaxy Digital.Od groszowego kursu do fortunyOryginalny pomysł na bitcoina pojawił się podczas kryzysu finansowego w 2008 r. Cyfrowa waluta, przechodząca od właściciela do właściciela, bez pośrednictwa instytucji finansowych, miała być formą niezależności od państwa, a także gwarancją pewnej anonimowości.Początkowo bitcoin nie miał realnej wartości, potem jego kurs był groszowy. Po raz pierwszy transakcję w tej walucie, której stroną była firma wytwarzająca fizyczne towary, zawarto wiosną 2010 r. Amerykański programista kupił wtedy dwie pizze, płacąc za nie nie dolarami, lecz właśnie BTC. Danie kosztowało go 10 tys. bitcoinów, czyli nieco ponad 40 dolarów.CZYTAJ TEŻ: Skok na giełdę kryptowalut. Tropy prowadzą do Korei Północnej