„Bez trybu” w TVP Info. – Ja aż tak bardzo nie chciałabym popędzać prokuratury, bo uważam, że najważniejsze są akty oskarżenia, które obronią się przed sądami – powiedziała Agata Kondzińska z „Gazety Wyborczej” w programie „Bez trybu” Justyny Dobrosz-Oracz, komentując brak wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi Zbigniewowi Ziobrze ws. afery dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości. W ocenie Patryka Michalskiego z Wirtualnej Polski działania prokuratury w tej sprawie jednak mogłyby być szybsze. Zbigniew Ziobro, który jesienią ubiegłego roku wycofał się z życia publicznego, a w marcu br. wprost poinformował o swoich zmaganiach z chorobą nowotworową, wrócił do polityki. Czy stawi się przed komisją śledczą ds. Pegasusa?W czwartek posłowie zajmą się wnioskiem o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję. Za tym wnioskiem opowiedziała się we wtorek sejmowa komisja regulaminowa; na jej posiedzeniu obecny był Ziobro. – Nie zastraszycie mnie, abym uczestniczył w procesie łamania prawa – mówił. Goście Justyny Dobrosz-Oracz zastanawiali się, czy Zbigniew Ziobro obalił narrację o „polowaniu na umierającego człowieka”, popularną wśród polityków PiS.Stan zdrowia nie jest już przeszkodą– Swoją aktywnością w tym tygodniu potwierdził opinię biegłego, która jasno mówi, że na szczęście kwestie zdrowotne nie są przeszkodą do tego, by pojawił się przed komisją śledczą i by wrócił do polityki. A jeszcze miesiąc temu Jarosław Kaczyński mówił, że chęć wezwania Ziobry to jest wręcz „barbaria”. Zbigniew Ziobro sam udowadnia, że te argumenty nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością, chociaż oczywiście kwestie zdrowotne, to że był chory, nikt tego nie kwestionuje, ale to już dłużej nie jest przeszkoda – powiedział Patryk Michalski z Wirtualnej Polski,Agata Kondzińska z „Gazety Wyborczej” oceniła, że Zbigniew Ziobro może obawiać się doprowadzenia przez policję na posiedzenie komisji, co spotkało już byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego. Zobacz też: Co z immunitetem Ziobry? Komisja podjęła decyzję– PiS zobaczyło ze ten beton, który wylewali przez osiem lat, wcale nie jest taki betonowy. […] Im się wydawało, że będą bezkarni, a jednak pan Pogonowski został doprowadzony po decyzji sądu. Państwo zadziałało, służby zadziałały. Myślę, że Ziobro liczy się z tym, że też go to spotka, jeśli sam nie przyjdzie – powiedziała Kondzińska. Goście skomentowali też brak wniosku o uchylenie Ziobrze immunitetu, na przykład w sprawie afery dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości.– Gromadzenie dokumentów (ws. Funduszu Sprawiedliwości – red.) trwa, chodzi o wykazanie szczebel po szczeblu, aż do człowieka, który kierował Ministerstwem Sprawiedliwości. Ale uważam, że rzeczywiście te działania mogłyby być szybsze, jeśli rzeczywiście są na to dowody – mówił Patryk Michalski.– Ja aż tak bardzo nie chciałabym popędzać prokuratury, bo uważam, że najważniejsze są akty oskarżenia, które obronią się przed sądami. To nie może wyglądać jak polowanie na czarownice, bo to jest domena poprzedniej władzy – oceniła Agata Kondzińska.PiS prześwietla NawrockiegoGoście Justyny Dobrosz-Orcz rozmawiali również o wątpliwościach dotyczących kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego. Do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości miał trafić wewnętrzny raport, w którym opisano kontrowersyjne kontakty prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W opracowaniu opisano jego kontrowersyjne kontakty z osobami, którym przypisuje się działania przestępcze i związki z kręgami neonazistowskimi.Według Agaty Kondzińskiej „Jarosław Kaczyński uznał, że to nie zrobi różnicy w elektoracie PiS”. – Oczywiście on szuka kandydata który poszerza (elektort), i być może kandydat Nawrocki będzie poszerzał właśnie o środowiska nacjonalistyczne, związane z kibolstwem, o środowiska skrajnego ruchu narodowego. Czyli będzie suflował w stronę elektoratu Konfederacji” – powiedziała. Jak dodała, to ma być opowieść o „chłopaku z podwórka”. – PiS chce stworzyć kandydata, który z jednej strony ma nie odpowiadać za obciążenia z lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, a z drugiej strony przecież tak naprawdę jego siła opiera się wyłącznie na PiS – mówił Patryk Michalski