Raport z Ukrainy. Niemcy mogą wysłać swoje siły pokojowe na Ukrainę, aby monitorować przestrzeganie zawieszenia broni – oświadczyła szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock. W ocenie Baerbock, taki krok można rozważyć obok gwarancji bezpieczeństwa w postaci członkostwa Ukrainy w NATO.Wcześniej agencja AFP i serwis Deutsche Welle, powołując się na źródła, poinformowały, że kraje europejskie rzeczywiście omawiają wysłanie sił pokojowych na Ukrainę w celu monitorowania przestrzegania potencjalnego zawieszenia broni. Francuski dziennik „Le Monde” ujawnił, że Francja i Wielka Brytania rozważają taki pomysł.Według „Le Monde”, kilka krajów, w tym Stany Zjednoczone, Niemcy, Węgry, Słowacja, Belgia, Słowenia, Hiszpania czy Luksemburg, sprzeciwiają się zaproszeniu Kijowa do NATO. Tylko Francja i Wielka Brytania mają popierać takie rozwiązanie. Prezydent USA Joe Biden odmówił podjęcia takiej decyzji przed końcem swojej kadencji, podczas gdy prezydent elekt Donald Trump „nigdy nie poparł tego pomysłu” – zwraca uwagę Biełsat.Zełenski liczy na akces Ukrainy do NATOPrezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski liczy na wejście jego kraju do NATO. Postrzega członkostwo w Sojuszu jako gwarancję odstraszania od dalszej agresji ze strony Rosji.We wtorek wieczorem odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państwo NATO z szefem ukraińskiej dyplomacji. Andrij Sybiha zaapelował przed naradą o pilne dostawy systemów obrony powietrznej, by chronić infrastrukturę energetyczną przed zmasowanymi rosyjskimi atakami.Szef NATO poinformował, że sojusznicy są w tej sprawie jednomyślni. – To, co robi Rosja, to wykorzystywanie zimy jako broni w wojnie przeciwko Ukrainie. Jestem przekonany, że sojusznicy w najbliższych dniach i tygodniach będą kontynuować działania, by to, co może być dostarczone na Ukrainę, zostało jej przekazane – dodał Mark Rutte. – Pomoc w ochronie infrastruktury krytycznej na Ukrainie jest dla NATO priorytetem – podkreślał.NATO wyśle więcej broni UkrainieUkraina może zatem liczyć na dozbrojenie, ale nie na zaproszenie do Sojuszu. Wtorkowa narada potwierdziła, że nie ma w tej sprawie zmiany stanowiska wśród krajów NATO-wskich.Rosjanie wciąż są stroną atakującą. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że minionej doby doszło do 192 starć na frontach. Najtrudniejsza sytuacja panuje na Donbasie, gdzie okupanci przypuścili 88 szturmów – najwięcej w rejonie strategicznie położonych miast Pokrowsk i Kurachowe.Ukraińcy zadają Rosjanom ogromne straty. Sztab Generalny SZU przekazał, że minionej doby wyeliminowano 1670 żołnierzy wroga (zabitych i rannych; około 747 370 od początku pełnoskalowej agresji) oraz między innymi 7 czołgów (9493), 31 opancerzonych wozów bojowych piechoty (19 450) i 26 systemów artyleryjskich (21 002).Czytaj więcej: Ukrainy nie interesują żadne alternatywy. Liczy się tylko NATO