Liczba ofiar rośnie. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem przez telefon o ponownym wybuchu konfliktu zbrojnego w Syrii – poinformowała kancelaria Erdogana na platformie X. „Erdogan powiedział Putinowi, że Turcja opowiada się za integralnością terytorialną Syrii i zależy jej na sprawiedliwym oraz trwałym rozwiązaniu sytuacji w tym kraju” – podała kancelaria w komunikacie.„Prezydent Ergodan zwrócił uwagę na znaczenie pozostawienia większej przestrzeni dla dyplomacji w regionie i podkreślił, że władze syryjskie powinny zaangażować się w proces politycznego rozwiązania” – napisano w komunikacie.Zobacz także: Rok wojny. Bogini pokoju na zawsze opuściła Bliski WschódTurcja angażuje siły w SyriiErdogan dodał, że Turcja będzie nadal reprezentować zdecydowane stanowisko odnośnie walki z „terrorystyczną organizacją Partia Pracujących Kurdystanu i jej odnogami, które usiłują wykorzystać ostatnie wydarzenia w Syrii”.Putin natomiast – jak podała agencja RIA – zaakcentował potrzebę jak najszybszego zakończenia „terrorystycznej agresji” na Syrię i „pełnego poparcia wysiłków prawowitych władz zmierzających do przywrócenia stabilności i porządku konstytucyjnego”.„Co najmniej 514 osób, w tym 91 cywilów, zginęło od środy w walkach islamistycznych rebeliantów z syryjskimi siłami rządowymi” – podało w poniedziałek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR). Reżim Baszara el-Asada jest wspierany przez Rosję i Iran.Ofensywa w SyriiIslamistyczni rebelianci rozpoczęli w środę 27 listopada ofensywę przeciwko wojskom rządowym, zajmując w weekend m.in. Aleppo. Jeszcze przed rozpoczęciem błyskawicznej ofensywy bojownicy kontrolowali większość prowincji Idlib. Z siłami rządowymi walczą też grupy rebeliantów wspierane przez Turcję, które kontrolują północny zachód Syrii.Zobacz też: Syryjscy rebelianci przejmują kolejne regiony