Przykry incydent w Nairobi. Prawdopodobnie jeden z pracowników lotniska w Nairobi stracił pracę. Uszkodzeniu uległ tam samolot De Havilland Dash 8-400 wart ponad 20 milionów dolarów. Maszyna nie została odpowiednio zabezpieczona i stoczyła się z płyty lotniska, uszkadzając przód. Dash 8 był serwisowany w nocy na jednym z miejsc postojowych lotniska Jomo Kenyatta w Nairobi. Ktoś zapomniał „zaciągnąć hamulec ręczny”, bo samolot stoczył się, uderzając w słupy stojące na skraju lotniska. Doszło do uszkodzeń eliminujących czasowo z użytku maszynę wartą 27 mln dolarów.„Chcielibyśmy poinformować, że żaden z naszych pracowników nie odniósł obrażeń w tym incydencie. Nasz zespół intensywnie współpracuje z władzami, aby zbadać sprawę i upewnić się, że podjęto wszelkie niezbędne środki w celu zapobieżenia ponownemu wystąpieniu tego zdarzenia” – poinformowała linia lotnicza w oświadczeniu. Zobacz także – Australia: Zderzenie dwóch samolotów. Jedna z maszyn stanęła w płomieniachPrzedstawiciele Jumbojet.com przyznali, że będzie się to wiązało z komplikacjami ich planu lotów, ale zapewnili jednocześnie, że pasażerowie nie powinni na tym zbytnio ucierpieć.