Trwają testy „Husarzy”. Pierwszy z szykowanych przez Amerykanów dla Polski „niewidzialnych” myśliwców F-35 odbył lot testowy na terenie Stanów Zjednoczonych. W ręce polskich pilotów do końca tego roku trafią dwie takie maszyny, a pełny kontrakt na 32 samoloty zostanie zrealizowany do 2027 roku. Oblatywany polski „Husarz” F-35 ma jeszcze w grudniu trafić do bazy Ebbing w Arkansas, gdzie rozpocznie się szkolenie polskich pilotów.Samolot oznaczony numerem AZ-02 c/n 3502 odbył udany lot, startując z bazy lotniczej w Fort Worth w Teksasie obok zakładów koncernu Lockheed Martin. Lot miał trwać nieco ponad godzinę, uczestniczył w nim inny F-35A należący do Gwardii Narodowej stanu Alabama.Pierwszy samolot F-35A został oficjalnie zaprezentowany i formalnie przekazany Polsce podczas ceremonii w Fort Worth w sierpniu br. Z informacji amerykańskich mediów wynika, że poniedziałkowy lot odbył ten drugi „Husarz”. Do Polski mają trafić 32 „Husarze”Według zapowiedzi koncernu Lockheed Martin Polska ma otrzymać w tym roku dwa samoloty, a do końca 2025 r. do Ebbing dostarczonych ma zostać sześć kolejnych egzemplarzy. Do Polski pierwsze F-35A trafią w 2026 r., najpierw do bazy w Łasku, a w 2027 r. do bazy w Świdwinie.Zgodnie z podpisaną w 2020 r. umową Polska ma otrzymać 32 myśliwce z pakietem szkoleniowym oraz zapasowymi silnikami za łączną kwotę 4,6 mld dol. Zobacz także: Jest pierwszy Husarz dla Polski. Prezentacja F-35 w Teksasie [WIDEO]Samoloty, które otrzyma Polska, to wariant F-35A. W porównaniu do pozostałych wariantów B i C, ma większy zasięg i udźwig uzbrojenia, lecz w przeciwieństwie do wariantu B nie ma systemu krótkiego startu i pionowego lądowania. „Husarze” będą zawierały najnowszą aktualizację technologiczną, w tym nowy procesor, ulepszony system wyświetlania w kokpicie i dodatkową pamięć. Unowocześnienie to ma też umożliwić kolejne aktualizacje samolotów w przyszłości.