Na pierwszym miejscu postkomuniści. W Rumunii zakończyło się liczenie głosów oddanych w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Wyniki potwierdziły pierwsze miejsce Partii Socjaldemokratycznej PSD oraz ponad trzykrotny wzrost sił radykalnej i skrajnej prawicy – będą one miały w parlamencie ponad 30 proc. Ogłoszenie wyników wyborów parlamentarnych zbiegło się z uznaniem przez rumuński Sąd Konstytucyjny wyniku I tury wyborów prezydenckich. W nowym składzie parlamentu znajdzie się siedem partii, w tym dwie nowe siły reprezentujące skrajną prawicę: S.O.S Romania i POT – Partia Ludzi Młodych.Wyniki wyborów parlamentarnych w Rumunii 2024Postkomunistyczna PSD, będąca dotąd główną partią koalicyjną zdobyła w wyborach parlamentarnych pierwsze miejsce z wynikiem 22,3 proc. w Senacie i 21,96 w Izbie Reprezentantów – wynika z danych Stałego Urzędu Wyborczego (AEP) po podliczeniu głosów ze wszystkich komisji w kraju i za granicą.Na drugim miejscu jest radykalnie prawicowy Związek Jedności Rumunów (AUR) odwołujący się do idei nacjonalistycznych oraz przeciwny pomocy wojskowej dla Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji, zdobył on 18,3 proc. głosów w wyborach do Senatu i 18,01 proc. do Izby Deputowanych.Na trzeciej pozycji uplasowała się Partia Narodowo-Liberalna, dotychczasowa koalicjantka PSD. Wynik tej formacji to 14,28 proc. w Senacie i 13,2 proc. w Izbie Deputowanych.Kolejną siłą, która wejdzie do parlamentu jest centroprawicowy Związek Ocalenia Rumunii (USR), kierowany przez Elenę Lasconi, zdobywczynię drugiego miejsca w I turze wyborów prezydenckich (12,26 proc. w Senacie i 12,40 proc. w niższej izbie parlamentu)Ponad 7 proc. zdobyła utworzona w 2021 r. skrajnie prawicowa i prorosyjska partia S.O.S Romania, na czele której stoi słynąca ze skandali polityczka Diana Sosoaca, niegdyś należąca do AUR.Jeszcze jedną nową formacją w parlamencie będzie Partia Ludzi Młodych, która z nieistotnych pozycji sondażowych wzniosła się na poziom około 6,4 proc. dzięki zadeklarowaniu na kilka dni przed wyborami poparcia dla zwycięzcy I tury wyborów prezydenckich, Calina Georgescu.Siódemkę partii parlamentarnych zamyka centroprawicowy Demokratyczny Związek Węgrów w Rumunii UDMR, również z wynikiem ponad 6 proc.Wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę 1 grudnia. Wzięło w nich udział ponad 9,4 mln ludzi, a frekwencja wyniosła 52,5 proc.W głosowaniu diaspory zsumowany wynik partii radykalnie i skrajnie prawicowych osiągnął ponad 55 proc.Zobacz też: Rumuni wybrali. Skrajna prawica o krok od władzyWybory prezydenckie w Rumunii 2024– Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Rumunii została uznana za ważną, a druga tura odbędzie się 8 grudnia i wezmą w niej udział Calin Georgescu i Elena Lasconi – poinformował w poniedziałek przewodniczący Sądu Konstytucyjnego.Decyzja zapadła po powtórnym przeliczeniu głosów oddanych w pierwszej turze 24 listopada, zarządzonym przez Sąd Konstytucyjny w związku ze skargą wyborczą jednego z kandydatów Cristiana Terhesa.„Rumuni sami muszą zdecydować”Premier Rumunii Marcel Ciolacu, stojący na czele Partii Socjaldemokratycznej (PSD), która zdobyła pierwsze miejsce w wyborach parlamentarnych, nie zadeklarował poparcia swojej partii dla żadnego z kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich.– Rumuni sami muszą zdecydować – powiedział Ciolacu, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich zajął trzecie miejsce, wypadając z wyścigu.Zobacz także: Rumuni poszli do urn. Sukces postkomunistów i radykalnej prawicy