Zima w kalendarzu, meteorologii i astronomii. Choć na astronomiczną i kalendarzową zimę musimy jeszcze poczekać trzy tygodnie, już 1 grudnia zawitała do nas ta meteorologiczna. Czy co roku zaczyna się tego samego dnia miesiąca? Tłumaczymy różnice między zimą meteorologiczną, astronomiczną i kalendarzową. Pory roku mogą być różnego rodzaju – na przykład astronomiczne (definiowane przez położenie Słońca, jego górowanie w zenicie nad równikiem lub zwrotnikami), kalendarzowe (okresy w kalendarzu pomiędzy konkretnym dniami), fenologiczne (od cyklu rozwoju przyrody). Kiedy zima meteorologiczna? Zima meteorologiczna zawsze zaczyna się tego samego dnia każdego roku – 1 grudnia – i trwa do 28 lutego (lub 29 lutego w roku przestępnym). Jest to ustalone na podstawie kalendarza, a nie obserwacji przyrody czy zjawisk atmosferycznych. Meteorolodzy dzielą rok na równe, trzymiesięczne okresy, by uprościć analizę danych pogodowych i porównywanie statystyk klimatycznych. Podział wygląda tak: • zima meteorologiczna: 1 grudnia – 28/29 lutego• wiosna meteorologiczna: 1 marca – 31 maja• lato meteorologiczne: 1 czerwca – 31 sierpnia• jesień meteorologiczna: 1 września – 30 listopada. Zobacz także: Trwa wymiana paliwa na stacjach benzynowychKiedy zima kalendarzowa? Zima kalendarzowa jest ustanowiona „na sztywno” i zawsze rozpoczyna się 22 grudnia. Następuje wówczas przesilenie zimowe, a dzień jest najkrótszy w roku. Kiedy zima astronomiczna? Data początku zimy astronomicznej jest ruchoma. Na półkuli północnej astronomiczna zima trwa od przesilenia zimowego, które następuje, gdy Słońce góruje w zenicie nad zwrotnikiem Koziorożca, czyli najdalej na południe, jak to jest możliwe. Kończy się przy przesileniu wiosennym, gdy Słońce góruje w zenicie nad równikiem. W przypadku półkuli południowej jest odwrotnie. Gdy u nas trwa astronomiczna zima, tam występuje astronomiczne lato. W tym roku astronomiczna zima na półkuli północnej zacznie się 21 grudnia dokładnie o godzinie 10.19.Zobacz także: Na drogach szklanka i wypadki. Zmianę opon zostawiają na ostatni moment