Różnice w cenach są wysokie. W największych miastach wzrosła w tym roku oferta nowych mieszkań. Czy bardziej opłaca się kupić gotowe mieszkanie? A może uzbroić się w cierpliwość i poczekać na takie w budowie? Portal RynekPierwotny.pl sprawdził oferty deweloperów i porównał ceny gotowych mieszkań z tymi na wczesnych etapach budowy. Gotowe mieszkania mają kilka zalet. Np. można je obejrzeć przed zakupem, ocenić jakość wykonania i układ pomieszczeń. Odpada też niepewność związana z terminem zakończenia budowy. Dla tych, którzy najmują mieszkania, najpewniej na plus jest również możliwość szybkiej przeprowadzki do własnego M. Z kolei ci, którzy inwestują w nieruchomości na wynajem, mogą szybciej zacząć na nim zarabiać.Równocześnie są i wady zakupu gotowego mieszkania. Przede wszystkim jest to mniejszy wybór. W zakończonej inwestycji zwykle zostają lokale o większym metrażu i cenie, bo te najatrakcyjniejsze deweloper sprzedał już na etapie budowy. Polacy nie mają zbytnich oporów przed zakupem mieszkania, które mogą obejrzeć jedynie w folderze reklamowym. Można wtedy przebierać w ofertach. Istotne może być też i to, że deweloper zgodzi się na nieodpłatne zmiany w układzie ścian czy instalacji wewnętrznych. Ponadto kiedyś zakup mieszkania na etapie przysłowiowej dziury w ziemi był obarczony ryzykiem. Obecnie wszystkie mieszkania dostępne w ofercie firm deweloperskich są objęte ochroną Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego, co daje kupującemu pełne poczucie bezpieczeństwa. Jeśli deweloper zbankrutuje, jego klienci odzyskają wszystkie pieniądze wpłacane na poczet kosztów budowy. Ponadto Fundusz wypłaci je temu, kto skorzysta z ustawowej możliwości odstąpienia od umowy z deweloperem, np. jeśli zaprzestanie on budowy lub nie usunie istotnej wady mieszkania lub domu.Dobra wiadomość jest taka, że wybór nowych mieszkań na rynku nieruchomości jest obecnie bardzo duży. Pod koniec października w ofercie firm deweloperskich działających w siedmiu największych metropoliach, kupujący mogli przebierać w blisko 63,9 tys. ofertach. Było ich aż o 58 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok temu. Oczywiście są to głównie mieszkania w budowie, często na bardzo wczesnym jej etapie. Do kupienia od ręki było ich ponad 8,2 tys. Zobacz też: Festiwal obniżek mieszkań? Nowe prognozy na 2025 rokNajwięcej takich mieszkań mieli pod koniec października w swojej ofercie deweloperzy w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (przeszło 1,5 tys.), Łodzi (ok. 1,4 tys.) i Krakowie (blisko 1,3 tys.). W Warszawie i Trójmieście było ok. 1,1 tys. mieszkań o statusie oddanych do użytkowania, we Wrocławiu niespełna 1 tys., a w Poznaniu – ok. 800. Jakie to są lokale? W większości metropolii największy odsetek stanowią trzypokojowe, np. w Poznaniu ich udział w ofercie wynosi aż 44 proc. Wciąż bez problemu można też znaleźć gotowe „dwójki”, które są kupowane najchętniej. Mają one największy udział wśród gotowych mieszkań w Krakowie (33 proc.), Wrocławiu (30 proc.) i w miastach wchodzących w skład Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (36 proc.).Cena gotowych mieszkańOczywiście z punktu widzenia kupujących kluczowe znaczenie ma nie tylko metraż oferowanych przez deweloperów lokali, ale także ich cena. Wśród gotowych i niesprzedanych mieszkań najpewniej wiele jest takich, które zniechęcają potencjalnych nabywców właśnie wysoką ceną. Np. w Trójmieście średnia cena mieszkań na rynku pierwotnym przekroczyła w październiku pułap 15,5 tys. zł za m kw. W tym czasie oferowane przez deweloperów gotowe lokale kosztowały przeciętnie aż ok. 18,1 tys. zł za metr.Dużo wyższą od średniej cenę metra kwadratowego gotowych mieszkań od wszystkich będących w ofercie deweloperów odnotowaliśmy również w Warszawie (ponad 18,1 tys. zł/ m kw.), Krakowie (ok. 17 tys. zł/m kw.), Wrocławiu (ponad 15,4 tys. zł/ m kw.) i Poznaniu (ok. 13,6 tys. zł/ m kw.).Przeczytaj także: Niemcom zazdrościmy niskich i stabilnych rat. U nich to standardW Śródmieściu stolicy aż 210 z 268 mieszkań dostępnych w ofercie deweloperów to pustostany, które czekają na nabywców z bardzo grubo wypchanym portfelem. Kosztują one średnio 61,7 tys. zł za m kw.Natomiast przeciętnie niższe od średniej dla całej oferty są ceny gotowych lokali w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (niespełna 9,7 tys. zł/ m kw.) oraz w Łodzi (ok. 10,3 tys. zł/ m kw.). Czekać czy taniej nie będzie?W tym roku oferta gotowych lokali skurczyła się o ponad 8 proc. Jedynie w Trójmieście i Łodzi było ich w ofercie deweloperów więcej niż w końcówce ubiegłego roku.Czy to oznacza, że warto się pospieszyć? To zależy od indywidualnych preferencji nabywców. Są deweloperzy, którym zależy na zamknięciu danego projektu i aby uniknąć kosztów utrzymania niesprzedanych nieruchomości oferują atrakcyjne rabaty. Zobacz też: Ciasne, ale własne. Polacy budują coraz mniejsze domy, bo jest za drogoZ drugiej strony w ostatnich miesiącach w części metropolii deweloperzy wprowadzali do sprzedaży znacznie tańsze mieszkania w przeliczeniu na m kw. W Warszawie mieszkania z terminem oddania do użytkowania za ponad 2 lata kosztują średnio ok. 16,2 tys. zł za m kw., w Krakowie – 15,7 tys. zł, a w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – 10,8 tys. zł.Z wyższym wydatkiem muszą się natomiast liczyć ci, którzy rozglądają się za mieszkaniem w rozpoczętych niedawno inwestycjach we Wrocławiu (ponad 16,4 tys. zł/ m kw.), Trójmieście (16,2 tys. zł/ m kw.), w Poznaniu (14,5 tys. zł/m kw.) i Łodzi, gdzie za metr kwadratowy mieszkania z terminem przekazania kluczy za ponad 2 lata deweloperzy życzą sobie średnio 11,7 tys. zł.