Ministerstwo Sprawiedliwości interweniuje. Kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości otrzymało informacje o próbie samobójczej w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Jerzmanicach-Zdroju (woj. dolnośląskie). Na miejsce udała się wiceszefowa resortu Maria Ejchart. – Celem jest zapewnienie chłopcom bezpieczeństwa – podkreśliła. Po zleceniu kontroli w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Jerzmanicach-Zdroju koło Złotoryi okazało się, że 13-letni wychowanek został wcześniej dotkliwie pobity przez wychowawcę. Inni podopieczni informowali o aktach przemocy w ośrodku.Na miejsce udała się wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart, która objęła bezpośredni nadzór nad sprawą. Resort wskazał, że priorytetem jest zapewnienie pełnego bezpieczeństwa wychowanków.Zarzuty dla wychowawcy– Przyjechał wizytator Ministerstwa Sprawiedliwości, jest zawiadomienie do prokuratury. Wychowawca ma postawione już zarzuty, został zawieszony. Podjęliśmy też decyzję o zawieszeniu dyrektora placówki. W tej chwili inny pracownik pełni obowiązki dyrektora – oświadczyła Ejchart.Placówka znajduje się w budynku XIX-wiecznego uzdrowiska. Funkcjonuje od 1959 roku. W ośrodku dochodziło do wielu incydentów. W 2001 roku wychowankowie w ramach buntu podpalili swoje sale, w 2009 roku jeden z podopiecznych niemal zabił nauczyciela podczas próby ucieczki. W 2014 roku czterej wychowankowie skatowali strażnika, czemu przyglądało się około 30 innych podopiecznych.