Są ofiary śmiertelne. Dwie ofiary śmiertelne, pozamarzane zwierzęta i kierowcy, którzy utknęli na zasypanych śniegiem drogach – to tylko część skutków burz śnieżnych, które przeszły nad Turcją. Z kolei co najmniej pięć osób zginęło w wyniku sztormu Bert, z którym od weekendu zmaga się Wielka Brytania – poinformowała we telewizja BBC. We wtorek i środę spodziewane są kolejne opady deszczu. W wyniku sztormu Bert najbardziej dotknięte zostało południe Wielkiej Brytanii; w weekend zginęło pięciu mężczyzn - czterech w wypadkach drogowych, a ciało piątej ofiary odnaleziono w w pobliżu rzeki.Sztorm Bert uderzył w Wielką BrytanięCo najmniej 300 nieruchomości zostało zalanych. Mieszkańcy południowej Walii oskarżają władze o brak odpowiedniego przygotowania oraz za późne i niewystraczające ostrzeżenia. Podkreślają, że nie wyciągnięto wniosków ze sztormu Denis, który w 2020 roku spowodował rozległe powodzie na tym obszarze. – To po prostu przypadek, że nie było gorzej – powiedział Heledd Fychan, członek walijskiej partii Plaid Cymru Senedd z okręgu South Wales Central. Rządowa agencja Natural Resources Wales poinformował, że przyjrzy się zarzutom dotyczącym braku przygotowań i ostrzeżeń. Z powodu powodzi zostały odwołane niektóre połączenia kolejowe, a wielu przewoźników ostrzega przed utrudnieniami i prosi pasażerów o sprawdzenie tras przed planową podróżą. Wiele dróg zostało zamkniętych na obszarach dotkniętych powodzią. W poniedziałek zamknięto także ponad 40 szkół w Walii, Wiltshire i Oxfordshire.W związku ze spodziewanymi we wtorek i środę kolejnymi opadami deszczu, minister środowiska, żywności i spraw wsi Steve Reed powiedział, że choć prawdopodobne jest wystąpienie kolejnych powodzi, to jednak powinny być one „mniej poważne” niż w niedzielę. Agencja Środowiska wydała ponad 100 ostrzeżeń i prawie 150 alertów powodziowych w całej Anglii. W Walii obowiązuje sześć alertów powodziowych, a w niektórych jej częściach zaleca się mieszkańcom gotowanie wody przed spożyciem.Zobacz także: Hiszpanie próbują odnaleźć zaginionych „Jak szukanie igły w stogu siana”Z kolei nad Turcją przeszły ogromne burze śnieżne.Śnieżyce nad Turcją„W związku z obfitymi opadami śniegu, zwłaszcza na północy, w centrum i na wschodzie kraju, życie na obszarach wiejskich zatrzymało się” – napisał portal Duvar. Ratownicy pomagali ludziom wydostać się z zasypanych samochodów. Władze prowincji Malatya poinformowały o prawie 800 akcjach ratunkowych. Wciąż z powodu śnieżyc i zamieci nieprzejezdnych jest wiele dróg. W prowincjach Mersin i Malatya śmierć w burzach śnieżnych ponieśli dwaj pasterze, a wielu innych utknęło w potrzasku podczas wypasania zwierząt. Na południu, w prowincji Karaman 350 owiec zamarzło na śmierć. W regionach najbardziej dotkniętych gwałtowną pogodą (24 prowincje i dystrykty) szkoły jeszcze co najmniej przez dzień pozostaną zamknięte.