W płomieniach stanął magazyn freonu. Duży magazyn przechowujący butle z freonem stanął w płomieniach na obszarze przemysłowym w południowej części Moskwy. Pożar widać z odległości kilku kilometrów, ale władze nie informują na razie o jego przyczynach. Może to być efekt kolejnego ataku Ukraińców na wrażliwą infrastrukturę wroga. Ogień rozprzestrzenił się na powierzchni ponad 3000 metrów kwadratowych, co spowodowało, że bardzo trudno odzyskać kontrole nad pożarem. Walczy z nim 31 jednostek straży pożarnej, w tym helikopter. Służby ratownicze mają ogromny problem ze skutecznym działaniem, ze względu na ogromne ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się ognia. Z pożarem mierzy się blisko setka strażaków.Przedstawiciele sztabu kryzysowego, który został powołany do walki z żywiołem przyznali, że ogień pojawił się na drugim piętrze dwukondygnacyjnego magazynu oraz zawaliło się przy tym także około 250 metrów kwadratowych dachu. Te dane mogę sugerować, że przyczyną pożaru mógł być np. atak drona.