Zarzuty wobec Zjednoczonej Prawicy. Komisja śledcza do spraw afery wizowej skieruje 11 zawiadomień do prokuratury. We wtorek szef sejmowego gremium Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej przedstawi całej komisji projekt stanowiska końcowego. Prace komisji rozpoczęły się na początku roku. Poseł Marek Sowa powiedział Polskiemu Radiu, że zawiadomienia dotyczą byłych ministrów i urzędników w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, na czele z byłym premierem. – Zawiadomienia dotyczą programu „Poland. Business Harbour”, w tym konkretnym przypadku byłego premiera Mateusza Morawieckiego, byłej minister Jadwigi Emilewicz i pełnomocniczki do spraw GovTech Polska Justyny Orłowskiej. Będą zawiadomienia wobec byłego ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua oraz dyrektorów w MSZ – wyliczał poseł Marek Sowa.Jak dodał, w przypadku urzędników resortu dyplomacji chodzi o byłego dyrektora generalnego Służby Zagranicznej Macieja Karasińskiego oraz byłych dyrektorów z Departamentu Konsularnego MSZ Marcina Jakubowskiego i Beatę Brzywczy.Działania Kamińskiego i StróżnegoPrzewodniczący komisji śledczej chce również, by prokuratura zbadała działania Mariusza Kamińskiego i Andrzeja Stróżnego. W okresie rządów PiS kierowali oni odpowiednio MSWiA i CBA. Zawiadomienia do prokuratury obejmą ponadto byłego wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego i jego współpracownika Macieja Lisowskiego.Poseł KO Marek Sowa zaznaczył, że przygotowany przez niego raport ma wskazać na trzy główne zarzuty wobec rządu Zjednoczonej Prawicy. W ocenie szefa komisji śledczej chodzi o stworzenie korupcjogennego systemu w MSZ, demontaż systemu wizowego oraz szybkie i nietransparentne ścieżki legalizacji pobytu cudzoziemców z krajów wysokiego ryzyka.Zobacz też: Strategia migracyjna przyjęta przez rząd. Oświadczenie premiera