Produkowali podrobione papierosy. Dzięki wspólnej akcji śledczych z dziesięciu europejskich krajów rozbito jedną z największych organizacji przestępczych, zajmujących się produkcją podrabianych papierosów. Pięć z szesnastu osób zatrzymanych podczas tej akcji wpadło w Polsce. Okazało się, że nasi rodacy specjalizowali się w logistyce oraz transporcie tytoniu i papierosów do Europy Zachodniej. Operacja wymierzona w siatkę przemytników i producentów podrabianych papierosów została przeprowadzona na początku tygodnia na terenie sześciu krajów: Francji, Bułgarii, Niemiec, Grecji, Włoszech i Polski. Koordynowały ją Europol i Eurojust. Na terenie naszego kraju działania prowadzili funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej oraz zachodniopomorskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Zatrzymali oni pięć osób, które usłyszały zarzuty „działania w zorganizowanej grupie przestępczej, uszczupleń podatkowych w wielkich rozmiarach dotyczących ponad kilkudziesięciu milionów złotych, a także prania brudnych pieniędzy”. Czytaj także: Fabryka tytoniu zlikwidowana. Policja zatrzymała Polaka i Ukraińca Sieć magazynów i fabryk Na trop międzynarodowego gangu wpadli polscy śledczy, rozpracowujący organizację przestępczą, która sprowadzała do naszego kraju ogromne ilości krajanki tytoniowej. – Tytoń trafiał do składów celnych na terenie Europy, skąd następnie był przewożony do Polski i wprowadzany do obrotu, oczywiście bez płacenia podatków i akcyzy – wyjaśnia prok. prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej. Działania strażników granicznych oraz Prokuratury Krajowej doprowadziły do ustalenia kilku fabryk podrobionych papierosów i magazynów krajanki tytoniowej m.in. we Francji. Wówczas powołano międzynarodową grupę śledczą. Co ciekawe, tytoń importowany przez grupę przestępczą był ukrywany jako produkt odpadowy. Po wprowadzeniu na teren Unii Europejskiej trafiał do składów celnych w Belgii, Hiszpanii i Włoszech, a następnie do Niemiec, Francji, Belgii i Holandii, gdzie był przerabiany na papierosy i sprzedawany. Śledczy odkryli, że rozsiane po Europie przestępcze manufaktury były ze sobą powiązane. W czasie różnych działań udało się przejąć ponad 50 ton krajanki tytoniowej, miliony podrabianych papierosów i zlikwidować kilka linii produkcyjnych. Wartość towarów skonfiskowanych podczas operacji szacuje się na 13 milionów euro. Czytaj także: Gangi nikotynowe straciły fabrykę papierosów i krajalnię tytoniu