Obrońcy zaskarżyli decyzję o areszcie. Paweł S. pozostanie w areszcie. Sąd Okręgowy w Katowicach nie uwzględnił skargi jego obrońców na areszt. Przypomnijmy – 5 listopada na wniosek Prokuratury Krajowej Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zdecydował o areszcie twórcy marki Red is Bad do 28 stycznia. Powodem miała być możliwość ucieczki oraz matactwa, a także duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych mu czynów. Na tę decyzję obrońcy podejrzanego złożyli zażalenie. Tylko u nas: Były reprezentant Polski zatrzymany przez CBASąd nie był łaskawy dla Pawła S. Katowicki sąd okręgowy rozpoznawał w czwartek zażalenie obrony na stosowanie wobec S. najsurowszego środka zapobiegawczego. Nie uwzględnił zażalenia. Paweł S. od 10 października był poszukiwany czerwoną notą Interpolu. Wcześniej wystawiono za nim list gończy i europejski nakaz aresztowania. Pod koniec października został deportowany z Dominikany, gdzie kilka dni wcześniej go zatrzymano. Afera w RARSPo przewiezieniu do Polski w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej w Katowicach usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących RARS oraz prania brudnych pieniędzy. Był przesłuchiwany przez kilka dni. Prokuratura nie informuje, w jaki sposób ustosunkował się do zarzutów – czy przyznaje się do nich, czy też nie; podała tylko, że składał wyjaśnienia.