„Stan najwyższej gotowości”. Wojsko polskie poderwało w niedzielę nad ranem myśliwce przy wschodniej granicy w związku ze zmasowanymi rosyjskimi atakami na zachodnie rejony Ukrainy, także graniczące z naszym krajem. Poderwane zostały także samoloty sojusznicze. Operacja została już zakończona. Rakiety, wystrzelone przez Rosję w niedzielę rano w zmasowanym ataku na Ukrainę, trafiły w cele na terenach, położonych tuż przy granicy z Polską. Ucierpiał między innymi rejon miasta Szeptycki oraz sąsiadujący z naszym krajem obwód wołyński.„Podczas nalotów ucierpiał obwód wołyński. Uszkodzona została infrastruktura energetyczna. Według wstępnych informacji nie ma ofiar” – poinformował na Telegramie szef władz obwodu wołyńskiego Iwan Rudnycki. „Garaże i samochód zapaliły się w rejonie Czerwonohradu (obecnie Szeptycki) w wyniku upadku fragmentów rakiet wroga. Na miejscu pracują strażacy” – powiadomił Maksym Kozycki z lwowskiej obwodowej administracji wojskowej.Obwód wołyński sąsiaduje z województwem lubelskim. Powiat czerwonohradzki graniczy z powiatem hrubieszowskim w tymże województwie.Zmasowany atak Rosjan„Uwaga, w związku ze zmasowanym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia z użyciem rakiet manewrujących, pocisków balistycznych i bezzałogowych statków powietrznych na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych” – brzmi komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ).Podkreślono, że zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.„Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami” – zaznaczono w komunikacie. „Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” – zapewniono. Przeczytaj także: Atak Rosji na system energetyczny Ukrainy. „Awaryjne wyłączenia zasilania”