Trzy sety z Badosą. Iga Świątek pokonała Paulę Badosę 6:3, 6:7 (5-7), 6:1, dzięki czemu reprezentacja Polski ograła Hiszpanię 2:0 i awansowała do ćwierćfinału rozgrywanego w Maladze turnieju Billie Jean King Cup. Wcześniej Magda Linette zwyciężyła Sarę Sorribes-Tormo 7:6 (8-6), 2:6, 6:4. W sobotnim ćwierćfinale Polki spotkają się z Czeszkami, które w 1. rundzie - podobnie jak trzy inne najwyżej rozstawione drużyny miały tzw. wolny losŚwiątek rywalizowała z Badosą po raz trzeci w karierze i za każdym razem tenisistki walczyły o wysoką stawkę. Polka zwyciężyła także w WTA Finals w 2021 roku i wówczas wygrała 7:5, 6:4. Za to kilka miesięcy wcześniej Hiszpanka triumfowała w dwóch setach w 1/16 finału olimpijskiej rywalizacji w Tokio.Czytaj także: Świątek kończy sezon za Sabalenką. Jest najnowszy rankingW piątek raszynianka miała problemy tak naprawdę tylko w drugim secie, w którym rywalka postawiła bardziej zaciekły opór.– Na początku czułam, że rozgrywam swój najlepszy mecz od czasu powrotu po US Open, ale później Paula zaczęła mocno naciskać. W tie-breaku liczy się każdy punkt, popełniłam jeden, niewielki błąd, ale to wystarczyło, by wszystko poszło po jej myśli. Ale wiedziałam, że mogę sobie to odbić trzecim w secie i wygrać – powiedziała Świątek w wywiadzie na korcie.Wyjątkowo długie meczeW trzecim secie, przy stanie 4:1 dla Polki, mecz został przerwany na kilkanaście minut z powodu interwencji medycznej na trybunach. W sumie od początku do zakończenia spotkania minęły dwie godziny i 38 minut. Jeszcze dłużej trwał wcześniejszy pojedynek pomiędzy Linette a Sorribes-Tormo. Według oficjalnej strony internetowej rozgrywek Polka triumfowała po trzech godzinach i 51 minutach.Ponieważ obie Polki wygrały swoje spotkania singlowe, nie zostanie rozegrany debel, bo jego wynik i tak nie wpłynąłby na końcowe rozstrzygnięcie.Polki z Hiszpankami pierwotnie miały zagrać już w środę, ale spotkanie przełożono z powodu alertów pogodowych dla Malagi i w obawie przed intensywnymi opadami deszczu, które mogły doprowadzić do lokalnych powodzi.Czytaj także: Groźby po wywiadzie polskiej lekkoatletki. „Nie powinnaś żyć”W czwartek do ćwierćfinału awansowały reprezentacje Japonii oraz Słowacji, które zmierzą się odpowiednio z Włochami i Australią.W piątek wyłoniony zostanie jeszcze ostatni ćwierćfinalista z pary Wielka Brytania – Niemcy. Na zwycięzcę czeka broniąca trofeum Kanada.