Budowa ruszyła pod koniec października. Wziątek przyznał, że mieszkańcy Podlasia niepokoją się o ewentualne wywłaszczenia w związku z tą inwestycją, ale – jego zdaniem – nie ma powodów do obaw.– Nie ma takich planów i nigdy nie było. Nikt nie będzie nigdzie przenoszony. Wywłaszczeń nie będzie w kategoriach strategicznych. Jeśli się pojawią, będą miały charakter tylko i wyłącznie incydentalny. Nasze inwestycje będą realizowane na gruntach Skarbu Państwa, Lasów Państwowych i wielu innych elementach naszej infrastruktury państwowej – zapewnił przedstawiciel rządu.Wiceszef MON przyznał jednocześnie, że resort zwraca się z prośbą do samorządów, które deklarowały gotowość do pomocy, żeby zagospodarowały około 1 hektara ziemi do magazynowania materiałów do budowy „Tarczy Wschód”. – Takie miejsca magazynowania powinny powstać w każdej gminie – podkreślił. Wziątek liczy, że samorządy stworzą taką przestrzeń na gruntach miejskich, a nie prywatnych.CZYTAJ TEŻ: Otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie. Znamy datę– Modernizacja polskiej armii, budowa „Tarczy Wschód” jest po to, żeby absolutnie nigdy nie doszło do konfrontacji z naszym krajem – stwierdził wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk podczas konferencji w Białymstoku. Jak dodał, „dopiero drugim elementem tego narodowego programu jest kwestia obrony, żeby Polska była gotowa na każdy scenariusz, który może zrealizować się na świecie”.Ponad 700 kilometrów dla bezpieczeństwa„Tarcza Wschód” to przygotowany w MON i Sztabie Generalnym Wojska Polskiego program budowy różnego typu umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią, łącznie na odcinku ponad 700 km. Projekt jest częścią szerszej strategii NATO, która ma na celu zwiększenie gotowości i siły odstraszania w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.Plan zakłada powstanie fortyfikacji oraz naturalnych przeszkód terenowych wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim i podkarpackim. Rząd ogłosił budowę „Tarczy Wschód” wiosną tego roku, a pod koniec października premier Donald Tusk pochwalił się pierwszym zdjęciem z budowy.„Tarcza Wschód” ma powstać do 2028 roku i pochłonie 10 miliardów złotych. – Chcemy, żeby ten program był finansowany ze środków budżetu państwa, ale też ze środków UE i NATO – zapowiedział Tomczyk.CZYTAJ TEŻ: Zawalony kontrakt na uzbrojenie. Kolejne pytania do Macierewicza