Gorąco w niemieckiej polityce. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zamierza „wkrótce” wznowić dialog z Władimirem Putinem w sprawie wojny na Ukrainie. – Tak, planuję porozmawiać we właściwym czasie z prezydentem Rosji – powiedział w niedzielę wieczorem szef niemieckiego rządu w telewizji ARD. Przyznał też, że nie trzyma się kurczowo swojego urzędu i jest gotów zorganizować głosowanie ws. wotum zaufania dla jego rządu. – Jestem odpowiedzialnym politykiem i nie zamierzam tego robić sam, na własną rękę – zapewnił Olaf Scholz, komentując sprawę kontaktów z Władimirem Putinem. Dodał, że o sytuacji trzeba rozmawiać także z Ukrainą. Zapytany, kiedy miałby być ten „właściwy czas” na rozmowę z Putinem, kanclerz Niemiec odpowiedział: „wkrótce”.Olaf Scholz porozmawia z Władimirem PutinemJak przypomina agencja dpa, już w połowie października Scholz sygnalizował gotowość do rozmów z Putinem o sprawiedliwym pokoju na Ukrainie. Ostatni raz niemiecki kanclerz rozmawiał telefonicznie z Putinem w grudniu 2022 roku. Wówczas zażądał od niego dyplomatycznego rozwiązania konfliktu i wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy. Zobacz też: „Najmniej popularny rząd Niemiec”. Oczekiwany upadek, złe wyczucie czasuWotum zaufania – Scholz nie boi się głosowaniaKanclerz Niemiec Olaf Scholz nie wykluczył głosowania nad wotum zaufania dla swojego rządu jeszcze w tym roku. – Zwołanie wotum zaufania przed Bożym Narodzeniem nie jest dla mnie żadnym problemem – powiedział.Olaf Scholz zaznaczył jednocześnie, że on jako kanclerz formalnie składa wniosek o takie głosowanie. Jednak – jak powiedział – jeżeli szef frakcji parlamentarnej SPD Rolf Muetzenich oraz lider opozycji i przewodniczący CDU Friedrich Merz porozumieją się w tej sprawie, będzie się tego trzymał.– Wyraźnie to powiem, tam, gdzie zgadzają się parlament, rząd i opozycja, zwłaszcza partie demokratyczne – zacznę od tego i sprawię, że będzie to możliwe – podkreślił Scholz, cytowany przez portal tagesschau.Przeczytaj także: Twarda ręka Scholza. Minister zaproponował wybory, został wyrzuconyKanclerz ocenił, że „nie trzyma się kurczowo swojego urzędu”.Scholz podkreślił, że w kontekście nowych wyborów parlamentarnych należy wziąć pod uwagę niezbędne kroki demokratyczne i techniczne przygotowania głosowania. – Nikt z nas (…) nie chce, aby wydarzyło się coś takiego, jak w Berlinie, gdzie musieliśmy powtórzyć wybory – dodał.W 2024 r. częściowo powtórzono wybory do Bundestagu w Berlinie, które odbyły się w 2021 r. W pierwotnym głosowaniu odnotowano wiele nieprawidłowości, m.in. niewystarczająca liczba kart do głosowania i czasowo zamknięte lokale wyborcze.Po rozpadzie koalicji rządowej SPD, Zielonych i FDP w tym tygodniu kanclerz Scholz zapowiedział, że podda swój rząd pod głosowanie w sprawie wotum zaufania 15 stycznia 2025 r., a wybory mogłyby odbyć się pod koniec marca. Prezydent Frank-Walter Steinmeier ogłosił w czwartek gotowość do rozwiązania Bundestagu i rozpisania nowych wyborów.