Lekarze ocenią stan mężczyzny. – Mężczyzna, który wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie, trafił na obserwację psychiatryczną do szpitala – poinformował podkom. Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji. – Niezbędna była konsultacja psychiatryczna i lekarz zdecydował, że mężczyzna zostanie na obserwacji w szpitalu – przekazał podkom. Jacek Wiśniewski.Wtargnięcie na pomnik Ofiar Tragedii SmoleńskiejW sobotę 9 listopada o godzinie 13.20 do Komendy Stołecznej Policji wpłynęła wiadomość, że nieznany mężczyzna wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie i ma przy sobie przedmiot przypominający broń.W związku z tym zdarzeniem komendant stołeczny policji pilnie ogłosił alarm dla funkcjonariuszy różnych pionów. Z mężczyzną trwały negocjacje, na miejscu byli policyjni negocjatorzy i kontrterroryści. Podkom. Wiśniewski poinformował przed godziną 17.00, że policjanci zatrzymali mężczyznę.Jak dodał, mężczyzna został obezwładniony, nikomu nic się nie stało. Przekazał, że policjanci użyli granatów hukowych, co miało służyć dezorientacji mężczyzny, natomiast nie wywołało żadnych uszkodzeń ciała.Zobacz też: Mężczyzna na pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej. „Może mieć broń”