Hiszpański temperament. Hiszpan Pep Clotet, trener drużyny Triestina z włoskiej Serie C, wściekle szarpał za koszulkę swojego piłkarza Raimondsa Krollisa. Była to reakcja po czerwonej kartce Łotysza. Jego zespół, walczący o utrzymanie w lidze, przegrał 0:1. 47-letni Hiszpan został mianowany przez Triestinę w zeszłym miesiącu, gdy włoska drużyna była na dnie Serie C. W piątek gościła Gianę Erminio, zespół środka tabeli, ale poniosła kolejną porażkę, dziewiątą w 14 meczach w tym sezonie.Szanse gospodarzy na odniesienie tak potrzebnego zwycięstwa zostały poważnie zaprzepaszczone już w 33. minucie, gdy napastnik Raimonds Krollis otrzymał czerwoną kartkę. Clotet natychmiast wyraził swoje niezadowolenie z postawy Łotysza. Przywołał go do siebie, złapał go za górę koszulki i zaczął wściekle nim potrząsać. 23-letni Krollis nie próbował uwolnić się z uścisku Cloteta. Triestina zmuszona była grać w 10-osobowym składzie przez ponad godzinę i wydawało się, że jest na najlepszej drodze do wywalczenia remisu. Jednak w 87. minucie goście zdobyli bramkę na wagę zwycięstwa. Bez skruchy treneraPorażka sprawiła, że Triestina znalazła się na dnie tabeli i traci siedem punktów do miejsca gwarantującego utrzymanie. Drużyna pod wodzą Cloteta zgromadziła zaledwie dwa punkty w swoich czterech meczach.Hiszpan nie wykazał skruchy za swoje zachowanie wobec zawodnika. Upierał się, że napastnik zasłużył na karę, a jego reakcja była uzasadniona. Trener ujawnił również, że postawa wypożyczonego z innego klubu zawodnika oznacza, że nie ma on już przyszłości w Triestinie.