Rosja gotowa do ustępstw? Niekoniecznie. Na publicznych gratulacjach zatrzymała się oficjalna reakcja Rosji na wygraną Donalda Trumpa. Władimir Putin chce jednak rozmawiać z amerykańskim prezydentem elektem – poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wybrany na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump zdążył już porozmawiać z przywódcami co najmniej 70 krajów, wśród nich z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.Putin zaintrygowanyZe strony Kremla nie było oficjalnych depesz gratulacyjnych ani rozmowy telefonicznej. Jednak – co dla części rosyjskich komentatorów było zaskoczeniem – w trakcie spotkania dyskusyjnego klubu „Wałdaj” rosyjski dyktator pogratulował Donaldowi Trumpowi zwycięstwa. – To, co się mówiło o dążeniu do odbudowy kontaktów z Rosją, zakończeniu ukraińskiego kryzysu, według mnie zasługuje choćby na uwagę – stwierdził Putin. Pieskow: Rosja nie zmieni żądań wobec UkrainyDo sprawy odniósł się w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podczas codziennego briefingu prasowego, gdzie był dopytywany, czy możliwość rozmów jest wyrazem gotowości na ustępstwa w kwestii Ukrainy. – Prezydent Władimir Putin jest gotowy rozmawiać o Ukrainie z Donaldem Trumpem, ale nie oznacza to, że jest skłonny zmienić żądania Moskwy – sprecyzował Pieskow. – Prezydent nigdy nie powiedział, że cele specjalnej operacji wojskowej się zmieniają. Wręcz przeciwnie, wielokrotnie mówił, że pozostają takie same – dodał.Czytaj więcej: „Możliwy koniec wojny w Ukrainie”. Erdogan rozmawiał z TrumpemTrump gotowy do rozmówSam Donald Trump w powyborczym wywiadzie dla telewizji NBC przyznał, że nie rozmawiał jeszcze z Putinem, ale „sądzi, iż porozmawia”. Dopytywany o możliwość rozmowy telefonicznej między dwoma mężczyznami, Pieskow powiedział, że na razie nie ma w tej sprawie żadnych konkretnych informacji i byłoby przedwczesne mówienie o jakiejkolwiek poprawie stosunków rosyjsko-amerykańskich.Agencja Reutera przypomina, że w październiku Kreml zaprzeczał doniesieniom, jakoby Trump rozmawiał z Putinem od czasu opuszczenia urzędu. Sugerował to amerykański dziennikarz Bob Woodward w swojej książce „Wojna”, gdzie zacytował anonimowego doradcę Trumpa twierdzącego, że Trump i Putin mogli rozmawiać nawet siedem razy od czasu opuszczenia przez republikanina Białego Domu w 2021 r.Co z Ukrainą? Przecieki z przyszłej administracji USAJak informował dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na otoczenie prezydenta elekta, Trump może zaproponować Ukrainie zamrożenie konfliktu zbrojnego z Rosją i odmówić przystąpienia do NATO przez co najmniej 20 lat. W zamian za to USA miałyby „pompować” broń do Ukrainy, by odstraszyć ataki Rosjan. Zobacz także: Wybory po Białorusku. „Łukaszenka i sześć słupów”