Miliarder ośmielony po zwycięstwie Trumpa. Choć zapowiadało się na to od dawna, rozpad koalicji rządzącej w Niemczech nastąpił w dość zaskakującym momencie, gdy świat przeciera oczy po miażdżącym zwycięstwie Donalda Trumpa w USA. Wygrana republikanina ośmieliła miliardera Elona Muska, który zresztą już wcześniej pozwalał sobie na wiele. Tym razem otwarcie zaatakował kanclerza Olafa Scholza. Elon Musk odegrał znaczącą rolę w zwycięskiej kampanii Donalda Trumpa. Miliarder szykuje się do wejścia w skład prezydenckiej administracji.Jak pisaliśmy na portalu TVP.Info, najbogatszy człowiek globu poszedł na całość, z otwartą przyłbicą, będąc jednym z głównych silników kampanii Trumpa. I to Elon Musk jest przewrotnie jej największym zwycięzcą.Musk nazwał Scholza głupcemSzef Tesli, SpaceX czy społecznościowego serwisu X ma nadal otwartych wiele frontów, głównie w Europie. Toczy spory z regulatorami, unijnymi urzędnikami i… rządami. Nie zamierzał też milczeć po rozpadzie koalicji rządzącej w Niemczech. Komentując informacje o rozpadzie koalicji rządowej w Berlinie, napisał po niemiecku: „Olaf ist ein Narr”, co znaczy „Olaf jest głupcem”. Dopytywany, czy ma na myśli Olafa Scholza, enigmatycznie potwierdził sugestie internauty. Elon Musk w szampańskim nastrojuPatrząc choćby na wyliczenia stacji CNN, można się domyślać, że miliarder ma powody do świętowania: w ciągu doby od wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA majątki 10 najbogatszych ludzi globu zwiększyły się łącznie o 64 miliardy dolarów. Najbardziej, o 25,5 mld dolarów, wzbogacił się… Elon Musk.Minorowe nastroje w NiemczechNiemcy są zdecydowanie po drugiej stronie skali nastrojów. Tamtejsze media oceniają, że Europa nie przygotowała się na „projekt Trump 2.0”, czyli jego drugą kadencjęWedług „Die Welt” podczas drugiej kadencji Republikanina wszystko jest możliwe. Zachód musi dostosować się do tego, że zarówno Donald Trump, jak i Elon Musk kochają ryzyko, niebezpieczeństwo i walkę – uważa dziennik.Zobacz także: Trump rozczarowany. Niemcy go nie kochają, choć ma tam korzenie