Polka potrzebowała wygranej Coco Gauff. Iga Świątek pokonała Darię Kasatkinę 6:1, 6:0 w swoim ostatnim meczu w fazie grupowej WTA Finals. Mecz trwał niecałą godzinę. Ale Polka nie awansowała do półfinału kończącej sezon imprezy ze względu na porażkę Amerykanki Coco Gauff z Czeszką Barborą Krejcikovą 5:7, 4:6. Mimo szybkiego meczu w wykonaniu Świątek, Kasatkina nie chciała się łatwo poddać w finałowym gemie, broniąc trzy piłki meczowe, ale przy czwartej w końcu musiała uznać wyższość rywalki. Polka mogła awansować do półfinału imprezy tylko, gdy w drugim meczu Grupy Pomarańczowej pewna awansu do 1/2 finału Gauff pokonałaby Krejcikovą. Ale tak się nie stało.Świątek grała z Kasatkiną po raz siódmy w karierze i odniosła szóste zwycięstwo. Pierwotnie rywalką Świątek w ostatnim meczu w grupie miała być Jessica Pegula, ale Amerykanka nie przystąpiła do meczu z powodu kontuzji kolana.Gauff kontra SabalenkaWiceliderka światowego rankingu zakończyła fazę grupową z dwoma zwycięstwami i jedną porażką. W sobotę pokonała Krejcikovą, a we wtorek uległa Gauff.Wygrana Czeszki zepchnęła Świątek na trzecią pozycję w grupie. Choć polska tenisistka miała taki sam bilans meczów jak Gauff i Krejcikova (2-1), to o jej odpadnięciu zdecydował gorszy bilans setów.Krejcikova w piątkowym półfinale spotka się z Chinką Qinwen Zheng, a Gauff zmierzy się z najwyżej rozstawioną i pewną pierwszego miejsca w klasyfikacji WTA na koniec sezonu Białorusinką Aryną Sabalenką.