Spotkanie ministrów obrony narodowej. Zacieśnianie współpracy w przemyśle zbrojeniowym i wspólna produkcja amunicji to tematy omawiane na spotkaniu wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza z minister obrony Czech Janą Czernochovą. – Jesteśmy zdeterminowani, mamy wspólne stanowisko – powiedział Kosiniak-Kamysz. Poprzednio ministrowie obrony obu państw spotkali się na początku października, podczas polsko-czeskich konsultacji międzyrządowych w Pradze.Podczas wspólnej konferencji prasowej w czwartek Kosiniak-Kamysz ocenił, że polsko-czeskie relacje są obecnie „bardzo przyjazne i bardzo efektywne”. „Jesteśmy sojusznikami w NATO, w UE, ale przede wszystkim jesteśmy przyjaciółmi i sąsiadami” – powiedział.Szef MON relacjonował, że podczas spotkania z Czernochovą rozmawiano o współpracy przemysłów obronnych obu krajów. „Jesteśmy zdeterminowani, mamy wspólne stanowisko i będziemy do tego dążyć żeby zacieśnić współpracę przemysłu obronnego polskiego i czeskiego. Będziemy rozmawiali o tym z naszymi spółkami. Uważamy, że wspólne inicjatywy powinny być realizowane, w tym dotyczące produkcji amunicji” – oświadczył.Inicjatywa amunicyjnaCzeska minister zwracała uwagę na tzw. inicjatywę amunicyjną – zainicjowany przez Czechy międzynarodowy program wspólnych zakupów amunicji dla broniącej się przed Rosją Ukrainy. Jak zaznaczyła jednak, także państwa NATO i UE borykają się z niedoborami amunicji w swoich zapasach. „Kiedy już wojna w Ukrainie zostanie zakończona, będziemy musieli tworzyć zapasy amunicji, a tym samym tworzyć zakłady produkujące ją w naszych krajach” – powiedziała.Czytaj też: Ukraina zbroi się, jak potrafi. Technologie rodem z ZSRR i Formuły 1Czernochova dodała, że w tym obszarze kluczowa jest współpraca z firmami prywatnymi. „Dzisiaj uzgodniliśmy z panem ministrem, że zwrócimy się do podmiotów prywatnych, chętnych do partycypacji w produkcji amunicji. Zwróciliśmy się do czołowych firm w Czechach, które mogłyby nas wspomóc w kwestii amunicji 155 mmi innego rodzaju” – ujawniła.Rola Polskiej Grupy Zbrojeniowej„Poprosiłem szefa rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej, który uczestniczył w tym spotkaniu, żeby właśnie ze strony PGZ pilnie nawiązać kontakt z firmami czeskimi” – dodał Kosiniak-Kamysz. Wyraził nadzieję, że polski i czeski resort obrony będą animatorami obu przemysłów zbrojeniowych.Dodał, że w rozmowie z czeską minister przedstawił też polskie wysiłki dot. umacniania granic z Rosją i Białorusią w ramach programu „Tarcza Wschód”; jak mówił, zaprosił do udziału w projekcie czeskich inżynierów wojskowych.Zobacz także: Niemcy chcą konkurować z Polską o wielką imprezę