Senator Koalicji Obywatelskiej w „Gościu Poranka”. – On mówił o odzyskaniu kontroli przez Amerykanów nad krajem. Czyli mówił o sobie i swoich współpracownikach. Nie mówił o tej części Ameryki, o tych dziesiątkach milionów ludzi, głosujących na jego oponentkę – tak Grzegorz Schetyna skomentował w „Gościu Poranka” powyborcze przemówienie Donalda Trumpa. – To najwspanialszy ruch polityczny w całej historii. Ten kraj jeszcze nigdy czegoś takiego nie widział. Teraz pomożemy naszemu krajowi się uzdrowić, bo on potrzebuje pomocy. (...) Naprawimy granicę, naprawimy wszystko w naszym kraju. (...) Zobaczcie, do czego doszło, czyż to nie jest niesamowite? – mówił do tłumu w swoim sztabie Donald Trump.– Wspominał swoją pierwszą kadencję. Chciał pokazać, że to była oczywistość. Że ta druga kadencja, która powinna być po pierwszej, została mu odebrana. Tak zrozumiałem jego przekaz. Że został nieuczciwie pozbawiony drugiej kadencji, dlatego dzisiaj wraca na swoje miejsce. Ameryka wraca na swoje miejsce, znowu będziecie wielcy, będziemy bogaci, będziemy spłacać długi i będziemy zarabiać razem, bo mamy ropę, jesteśmy bogatsi niż każdy inny kraj, jesteśmy najlepsi – komentował na antenie TVP Info polityk Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.Nowy rozdziałByły szef MSZ przyznał, że jest nieco zaskoczony wynikami amerykańskich wyborów, a przede wszystkim tym, że sondaże nie pokazały wystarczająco wysokiego poparcia dla kandydata Republikanów. Co według senatora zdecydowało o takim przebiegu wyborów?– Myślę, że jednak prymat polityki wewnętrznej, gospodarki. To, co mówili Amerykanie, że trzeba stawiać na polityka, który zna się na gospodarce i poprawi sytuację gospodarczą, zadba o nasze portfele. – Tak mówili i tak zagłosowali – diagnozował Schetyna i dodał, że nowa kadencja to nowy rozdział. – Każdy ma swój nowy początek. To będzie nowy początek – oświadczył polityk KO i przyznał, że wybór Trumpa będzie istotny dla bezpieczeństwa naszego regionu. Najważniejszą kwestią dla tej części świata będzie oczywiście zachowanie nowego prezydenta USA w sprawie wojny w Ukrainie. Republikanin zapowiadał wcześniej, że chce zakończyć ten konflikt w 24 godziny. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób chce to zrobić i na jakich warunkach dla Ukrainy.Schetyna był pewny jednego: – Trump szybko się dowie, że Putin jako polityk to nie jest ten Putin sprzed sześciu czy ośmiu lat.Senator przyznał przy okazji, że pozycja Polski w oczach Donalda Trumpa jest mocna. Wszystko dzięki dużym nakładom na wojsko. To – jak zapewnił Schetyna – sprawia, że możemy być wzorem dla wielu krajów NATO.CZYTAJ TEŻ: Ambasador USA: Bliska przyjaźń między Polską i USA będzie kontynuowana