KRL-D zaostrza politykę wobec sąsiada. Źródła wywiadowcze kilku krajów potwierdziły zaangażowanie żołnierzy Kim Dzong Una w wojnie na Ukrainie. – Korea Północna walczy po stronie Rosji. Jeśli kiedykolwiek dojdzie do wojny na Półwyspie Koreańskim, Korea Północna może teraz liczyć na pomoc Rosji – powiedział ambasador Korei Południowej w Rosji, Wee Sung-lak, w rozmowie z „The Korea Herald”. Dzięki zacieśnieniu ostatnio stosunków między Pjongjangiem a Moskwą, Korea Północna rozwiązuje swoje problemy finansowe i żywnościowe. Według południowokoreańskiej Narodowej Służby Wywiadowczej (NIS), sąsiad z północy może otrzymać około 2000 dolarów za każdego północnokoreańskiego żołnierza wysłanego do Rosji. Tak więc dochód Pjongjangu z wysłania 10 000 żołnierzy do Rosji może wynieść ponad 200 milionów dolarów rocznie, przekonuje Wee.Ponadto Rosja dostarczy KRL-D około 700 ton ryżu w ciągu roku. Obecnie takie dostawy są szacowane na 50-100 ton rocznie.Kim wysłał swych żołnierzy do Rosji w ekspresowym tempie?Południowokoreański Instytut Strategii Bezpieczeństwa Narodowego (INSS) przekonuje też, że Pjongjang chciał koniecznie wysłać swoje wojsko do Rosji przed wyborami prezydenckimi w USA, licząc się z tym, że zwycięstwo republikanina Donalda Trumpa przyniesie szybkie zakończenie konfliktu. „Biorąc pod uwagę niepewne perspektywy wojny po wyborach w USA, Pjongjang działał szybko, aby z wyprzedzeniem powiązać Moskwę ze swoją strategią zagraniczną” – napisano w raporcie INSS.Zobacz także: Pierwsi północnokoreańscy żołnierze ostrzelani przez Ukraińców– Współpraca wojskowa między Rosją a Koreą Północną będzie trwała nawet po wojnie – przekonuje były szef INSS Nam Song Wook. Przypomniał on o podpisanym w czerwcu tego roku Traktacie o Partnerstwie Strategicznym między Moskwą a Pjongjangiem. Artykuł 4 tego porozumienia przewiduje pomoc wojskową dla jednej ze stron w przypadku wojny.Te uwagi Nama mają poparcie w faktach, bowiem sąsiad z północy mocno zaostrza swą politykę względem południa.Zgodnie z nowym kierunkiem wytyczonym przez dyktatora Kim Dzong Una, który w styczniu wezwał do usunięcia z ustawy zasadniczej terminów takich jak „pokojowe zjednoczenie”, dotychczas zlikwidowano część „pozostałości minionej epoki”, takie jak Pomnik Zjednoczenia w Pjongjangu. Zamknięto także instytucje związane z promowaniem międzykoreańskiego dialogu i współpracy.Korea Północna przedstawiła też ostatnio podmiot o nazwie Instytut Studiów nad Państwem Wrogim wobec Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Według władz w Seulu ośrodek ten istniał już wcześniej pod nazwą Narodowy Instytut ds. Zjednoczenia – informuje w poniedziałek agencja Yonhap. Doszło do tego w październiku, po nowelizacji konstytucji Korei Północnej. W myśl wprowadzonej zmiany „Korea Południowa jest jasno określona jako wrogie państwo”.Według oceny ukraińskiego wywiadu, KRL-D wysłała do Rosji łącznie 12 tys. wojskowych, z czego co najmniej 500 to oficerowie. Towarzyszy im trzech generałów Sztabu Generalnego KRL-D. Rosja planuje utworzyć z północnokoreańskich żołnierzy co najmniej pięć jednostek lub formacji liczących od dwóch do trzech tysięcy żołnierzy każda. Mogą oni pojawić się na froncie w Ukrainie już w listopadzie.