„Pytanie Dnia”. – Widać po sondażach, kto z nas ma większe szanse na zwycięstwo – powiedział w programie „Pytanie Dnia” Rafał Trzaskowski. Justyna Dobrosz-Oracz pytała prezydenta Warszawy, czy kandydatem KO w wyborach prezydenckich będzie on czy szef MSZ Radosław Sikorski. 7 grudnia Koalicja Obywatelska ogłosi, kogo wystawi w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W ostatnich tygodniach ambicje prezydenckie zaczął zgłaszać Radosław Sikorski. – Konkurencja tylko mobilizuje do jeszcze bardziej wytężonej pracy – skomentował Rafał Trzaskowski.Prezydent Warszawy stwierdził, że nie jest zaskoczony faktem, że szef MSZ chce ubiegać się o urząd prezydenta. – Dla mnie to całkowicie naturalne. Miał takie same ambicje pięć lat temu – stwierdził. Warto dodać, że Sikorski chciał kandydować w wyborach prezydenckich także w 2010 roku. Przegrał wówczas prawybory z Bronisławem Komorowskim. „Pytanie dnia”: Czy Rafał Trzaskowski będzie kandydatem KO?Trzaskowski zauważył, że na jego korzyść przemawiają badania opinii publicznej. – Widać po sondażach, kto ma większe szanse – dodał, uzupełniając że, jeśli zostanie prezydentem, to nie będzie „długopisem”. Rafał Trzaskowski, choć nie został jeszcze ogłoszony kandydatem, jest faworytem sondaży. Wtorkowa „Rzeczpospolita” przedstawiła wyniki badania przeprowadzonego na jej zlecenie. Ankietowanych zapytano, który z dwóch potencjalnych kandydatów Koalicji Obywatelskiej – Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski – mógłby wygrać wybory prezydenckie z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości.Zdaniem 53,6 proc. ankietowanych największe szanse na pokonanie kandydata PiS ma prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. 27,6 proc. wskazuje na szefa MSZ Radosława Sikorskiego. 18,7 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie.Więcej o tym przeczytasz TUTAJ.– Dzisiaj – ktokolwiek będzie kandydatem KO – musi słuchać Polek i Polaków i dać gwarancję, że będzie sobie radził w sytuacjach kryzysowych – mówił Trzaskowski stwierdził, że jako prezydent Warszawy „stał na pierwszej linii” podczas epidemii COVID-19 i przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy.Gość TVP Info nie dowierzał także, że obecna koalicja wystawi jednego kandydata już w pierwszej turze. – Kluczowe jest to, żeby wszyscy koalicjanci poparli jednego kandydata w drugiej turze – mówił.Justyna Dobrosz-Oracz pytała go także o decyzję, według której warszawskie urzędy „mają być neutralne religijnie”. Trzaskowski oznajmił, że żaden krzyż nie został zdjęty. – Narodziło się wokół tej sprawy mnóstwo mitów. Regulowałem sytuację na przyszłość, gdy np. oddawane są nowe budynki urzędów, to nie ma potrzeby, aby wisiały tam krzyże – wytłumaczył. Trzaskowski podkreślił, że „przykłada wielką wagę do tradycji”. Jako przykład wymienił udział w mszy świętej podczas uroczystości związanych z rocznicami wybuchu Powstania Warszawskiego. Gość TVP Info był pytany także o ostrzejszą politykę migracyjną, którą zapowiedział premier Donald Tusk. – Mamy wojnę hybrydową za naszą wschodnią. Wszyscy w UE zrozumieli nasz postulat o zawieszeniu prawa do azylu. Oprócz tego potrzebujemy sensowej polityki migracyjnej, ale priorytetem jest bezpieczeństwo granic – powiedział.