„Kraj nie przestrzega unijnych wartości”. Komisja Europejska poinformowała, że zawiesiła proces akcesyjny z Gruzją i nie będzie zalecała przywrócenia go, jeśli kraj nie zacznie przestrzegać wartości UE. KE domaga się także wyjaśnień w sprawie nieprawidłowości podczas ubiegłotygodniowych wyborów parlamentarnych. Komisja Europejska przyjęła coroczny raport dotyczący rozszerzenia, oceniający postępy krajów kandydujących na drodze do UE.Proces akcesyjny do UENa liście państw kandydatów znalazła się Gruzja, która o członkostwo w UE aplikowała w marcu 2022 r. Rada Europejska w grudniu 2023 r. przyznała jej status kraju kandydującego, który utraciła wiosną tego roku.Proces akcesyjny został wstrzymany, gdy gruzińskie władze mimo apeli międzynarodowych i protestów społecznych przyjęły kontrowersyjną ustawę o tzw. agentach zagranicznych, wzorowaną na rosyjskich regulacjach. UE już wtedy stwierdziła, że Gruzja zeszła z unijnej ścieżki.Sytuację pogorszył również fakt, że podczas wyborów parlamentarnych, które odbyły się w Gruzji w sobotę 26 października, międzynarodowi obserwatorzy stwierdzili wiele nieprawidłowości, a do ich wyjaśnienia wezwał Gruzję w imieniu UE szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.W opublikowanym raporcie KE zauważyła, że zgłoszone niedociągnięcia obejmują m.in. niedawne zmiany legislacyjne w procesie wyborczym, częste kompromisy w zakresie tajności głosowania, niespójności proceduralne, zastraszanie i presję na wyborców, które negatywnie wpłynęły na zaufanie publiczne do procesu. KE wezwała kraj do przeprowadzeni kompleksowej reformy wyborczej.Zobacz również: Gruzińska opozycja zrzeka się mandatów. „Operacja specjalna Rosji”W dokumencie zauważono także, że w kraju pogorszyło się środowisko dla funkcjonowania organizacji obywatelskich i niezależnych mediów, odnotowano także nasilające się ograniczenia wolności słowa.Jak zauważył na konferencji prasowej w Brukseli Josep Borrell, gruzińskie władze nie radzą sobie także z walką z zagranicznymi wpływami, zwłaszcza ze strony Rosji, które naruszają wartości europejskie. Szef unijnej dyplomacji potępił także sposób, w jaki w Gruzji dławione są protesty społeczne i opozycja.Stanowcze stanowisko KEKomisja Europejska zapowiedziała, że nie odmrozi procesu członkowskiego Gruzji oraz nie będzie rekomendowała państwom członkowskim wznowienia negocjacji z tym krajem, dopóki nie przywróci on wartości europejskich oraz nie wyjaśni nieprawidłowości towarzyszących wyborom.– Żeby proces akcesyjny mógł ponownie ruszyć trzeba wyznaczyć jasną drogę dla członkostwa Gruzji w UE. Potrzebne jest m.in. dochodzenie dotyczące nieprawidłowości przy głosowaniach oraz zmiana przepisów naruszających unijne wartości – ocenił Borrell, zaznaczając, że obecnie rządzący krajem odciągają Gruzję od UE, jej wartości i zasad.Zobacz też: Nie uznają wyników wyborów. W Gruzji tłumy protestujących na ulicach