Wystosowali oficjalne oświadczenie. Marcelina Zawisza i Adrian Zandberg z partii Razem wezwali premiera Donalda Tuska do dymisji wiceministra rozwoju i technologii Jacka Tomczaka. To pokłosie medialnych doniesień o związkach polityka z branżą deweloperską. Zareagował już szef resortu Krzysztof Paszyk. Chodzi o artykuł „Wirtualnej Polski”, w którym Tomczakowi zarzucono, że „od lat współpracuje z deweloperami poprzez swoją kancelarię notarialną”. Portal wskazuje przy tym, że rekomendowane przez wiceministra Tomczaka rozwiązania zawarte w programie „Kredyt na Start” „doprowadzą do wzrostu cen mieszkań, a najbardziej zyskają na nim deweloperzy”. „Minister Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk bardzo poważnie traktuje doniesienia medialne, które pojawiły się w artykule opublikowanym w jednym z portali internetowych, dlatego w trybie pilnym wezwał wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów” – głosi oświadczenie resortu.Mogą spotkać się ze stanowczą reakcjąSam Paszyk dodał na platformie X, że doniesienia WP traktuje „bardzo poważnie”. „Dlatego w trybie pilnym wezwałem wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów. Sprawę zbadamy dogłębnie, bez zamiatania pod dywan” – napisał Paszyk. Ministerstwo w swoim oświadczeniu wskazało, że przykłada wielką wagę do transparentności i zgodności z prawem oraz zasadami etycznymi działań podejmowanych przez członków kierownictwa resortu.„Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, spotkają się ze stanowczą reakcją” – podkreśliło ministerstwo. WP twierdzi, że w ciągu ostatnich czterech lat firma wiceministra rozwoju i technologii, a zarazem posła PSL-TD, podpisała umowy sprzedaży co najmniej 1717 mieszkań, a 3601 aktów notarialnych między klientami a deweloperami zostało sporządzonych „przez niego samego, jego żonę albo ich współpracowników”. Według WP, kancelaria ta odnotowała przychody „o wartości kilku milionów złotych, dzięki obsłudze wielu inwestycji deweloperskich w Poznaniu i okolicach”.Czytaj też: Szopa wraca z Dominikany. Jest już w samolocie